Jest coraz lepiej – Recenzja 7×06 „The 100” [Spoilery]

Nowy odcinek The 100 po raz kolejny mnie zaskoczył. Spodziewałem się, że po tak dobrym poprzednim odcinku następny mu nie dorówna. Myliłem się!

Nowy odcinek The 100 zatytułowany Nakara był bardzo zaskakujący i angażujący widza do ostatniej chwili. Bardzo podobało mi się, że akcja działa się na trzech płaszczyznach, a nie tak jak w poprzednich odcinkach tylko na jednej.

W końcu wiemy, co się stało z Diyozą. Muszę przyznać, że to było duże i odważne wejście tej bohaterki. Mama Hope jak zwykle jest nie do złamania. Uczniowie podobnie jak i Octavii próbowali się dostać do jej wspomnień bezskutecznie. Diyoza używała bólu, aby ukryć to przed nimi. Nawet izolacja, dźwięki i inne formy tortur nie są w stanie ją złamać. Myślę, że głównie myśl powrotu do swojej córki dodawała jej sił. Nie mogę się doczekać, bo w końcu rozstanie dla Hope z matką trwało kilkadziesiąt lat. To będzie ciekawe, w jaki sposób będą próbowały się porozumieć i na nowo zbudować więź.

Cudownie było zobaczyć po raz kolejny Leavitta. Bardzo go shipuje z Octavią i wcale się nie dziwię, że udzielił jej pomocy. Denerwuje mnie fakt, że Gabriel zdradził swoją paczkę przyjaciół. Nie rozumiem, nawet nie spróbować? Czy on się boi, czy ma coś do ukrycia?

Wróćmy teraz do Clarke i jej paczki. Bardzo uwielbiam elementy science fiction, jednak twórcy, ukazując nową planetę, nie popisali się zbyt wiele. Spodziewałem się czegoś spektakularnego, a okazało się, że Ossuarium służy jako „cmentarz”. Potem okazało się, że Clarke, Raven, Miller, Jasper i Niylah weszli do wnętrza zwierzęcia. Przyznam szczerze, że byłem zaskoczony takim rozwojem sytuacji.

The 100 — „Nakara” — Image Number: HU706A_0247r.jpg — Pictured: Lindsey Morgan as Raven — Photo: Dean Buscher/The CW — 2020 The CW Network, LLC. All rights reserved.

Na ten moment myślę, że każdy czekał między Clarke a Raven jak, w końcu pogadają jak poradzić sobie z traumą. Dziewczyna w końcu zrozumiała, z jaką trudnością borykała się córka Abby, że to wcale nie było takie proste. To było piękne, patrząc, jak ich przyjaźń się rozwija. Kolejna świetna i wzruszająca scena zagrana przez Elize Taylor i Lindsey Morgan.

Od początku byłem bardzo przeciwny wątku z Sheidhedą, ale teraz zmieniłem zdanie. Postać jest tak intrygująca i angażująca, że chciałbym więcej scen z nim. Cały czas jestem, zaciekawiony tym, co on planuje.

Myślałem, że nigdy się tego nie doczekam. Twórcy w końcu zauważyli potencjał brzmiący w Indrze, która idealnie wpasowuje się w rolę dowódcy. Bardzo podobała mi się jej przemowa do swoich ludzi. Przypomniała, jak daleką drogę przebyli i że są jednością jako Wonkru. Dziwię się, że zajęło im to tak długo. Indra jest stworzona do roli dowódcy!

Cieszę się, że twórcy nie zapomnieli, że Madi istnieje. Bardzo podobał mi się wątek, ukazania jej normalnego życia między innymi, jak podrywa ją chłopak. Jednak wciąż zastanawia mnie, czy z biegiem czasu jej rysunki coś wniosą do serialu, czy są tylko dodatkiem.

Już tak prawie na koniec chcę wrócić do wątku z Echo. Po części rozumiem jej decyzję, że jest wciekła i z tego powodu zabiła wielu niewinnych ludzi, ale jak długo mamy na to patrzeć? Mam wrażenie, że twórcy albo nie mają pomysłu co z nią zrobić, albo wkrótce zginie. Staje się irytująca, nieznośna. Cud, że nie zabiła Leavitta. Nie wybaczyłbym jej tego!

Szósty odcinek siódmego sezonu The 100 nadal trzyma się dobrze. Spodziewałem się spadku jakości, a otrzymałem dobry odcinek. Po raz kolejny z wielkim zaangażowaniem oglądałem. Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków!

Jestem miłośnikiem fantastyki oraz świata Pokemonów i uniwersum Marvela. W wolnych chwilach lubię oglądać mało znane produkcje, o których nikt nie słyszał.
0
Would love your thoughts, please comment.x