Recenzja pierwszego sezonu „Legacies” okiem fanki „Pamiętników Wampirów” [UWAGA SPOILERY]

Po stracie obojga rodziców Hope Mikaelson na stałe wraca do Szkoły Salvatore’ów, do której uczęszczają uczniowie o nadnaturalnych zdolnościach.

W szkole uczą się również Lizzie i Josie Saltzman – bliźniaczki z Sabatu Gemini – które w niedalekiej przyszłości czeka połączenie. Siostry zagłębiają się w wątki miłosne. Ciągłe poszukiwania idealnego chłopaka nie przynosiły Lizzie oczekiwanego rezultatu, nie licząc nocy z Raffaelem na sali sportowej. Natomiast życie miłosne Josie rozkwita dzięki Penelope.

W trakcie nauki do szkolnej społeczności dołączają Landon i Rafael, nieśmiały feniks oraz młodociany wilkołak. Oboje wychowywali się w rodzinie zastępczej oraz nie mając pojęcia o swojej nadprzyrodzonej naturze. Landon posiada jedynie zdjęcie biologicznej matki. Kiedy po wielu trudach odnajduje matkę (Seylah) ta nie chce uwierzyć, że to jej biologiczny syn do momentu aż pojawiają się potwory, które występowały tylko w książkach. Wówczas wychodzi na jaw prawda o jego biologicznym ojcu Malivore. Golem powstał z błota dzięki krwi wiedźmy, wilkołaka i wampira. Miał on chronić ludzi przed potworami.

Nie można zapomnieć też o organizacji Triad Industries mającą na celu utrzymywaniu Malivore w stanie uśpienia. Całej sprawie przewodniczy Ryan Clarke, który jest pierwszym synem Malivore.

Pierwszy sezon „Legacies” (Wampiry: Dziedzictwo) jest monotonny, przewidywalny i zawiera zbyt dużo wątków potworów, które pojawiają się 'na chwilę’. Praktycznie w każdym odcinku mamy ten sam schemat – pojawia się potwór, nikt nie może się z nim uporać, zjawia się Hope, która zabija stworzenie w magiczny i dość prosty sposób. Możemy zauważyć niewiele wątków, które tak naprawdę zostają rozwinięte. Mamy tu takie wątki jak: zazdrość Lizzie o Hope, sama główna bohaterka jest trenowana przez Ric’a, zawód miłosny Jossie i Penelope oraz ich ciągła próba zrobienia sobie na złość. Mamy tu także rozwijające się uczucie między Hope i Landonem.

Serial daje nam jednak nadzieję na pojawienie się postaci, które już poznaliśmy w „Pamiętnikach Wampirów” oraz „The Originals”. Z różnych źródeł dochodzą plotki o możliwości pojawienia się gościnnie takich postaci jak Freya Mikaelson, Jeremy Gilbert lub Caroline Salvatore (Forbes). Producenci serialu zostawiają fanów w napięciu, co wydarzy się w dalszych losach bohaterów bez Hope, jak będzie wyglądać ich życie i jakie czekają ich niespodzianki. To już możemy zobaczyć w 2 sezonie na platformie Hbo Go, który już trwa. Czwarty odcinek, drugiego sezonu 8 listopada.

Jestem miłośnikiem fantastyki oraz świata Pokemonów i uniwersum Marvela. W wolnych chwilach lubię oglądać mało znane produkcje, o których nikt nie słyszał.
0
Would love your thoughts, please comment.x