„Walerian i Róża” – Recenzja książki Eweliny C. Lisowskiej

Walerian i Róża to przepiękna historia o miłości w XIX wieku.

Przez przypadek dwójka ludzi trafia na ten sam bal. Chłopska dziewczyna wpada na przystojnego hrabiego. Zakazane uczucie. Mogłoby się wydawać, że wszystko potoczy się tak przewidywalnie. Zakochają się od pierwszego wejrzenia i pomimo niezgody innych na ten związek będą ze sobą na dobre i na złe. Tutaj jednak nie mamy do czynienia z banalną historią. Wysoko ustawiony mężczyzna – Walerian postanawia wykorzystać niewinną dziewczynę do swoich własnych celów. Poprzez Różę chce wzbudzić zazdrość w swojej obecnej partnerce. 

Młoda i niczego nieświadoma chłopka niestety wdaje się w tę wielką intrygę. 

 

Postać głównej bohaterki została wykreowany w bardzo ciekawy sposób. Dziewczyna przechodzi przemianę. Na początku jest nieśmiała i niezdarna, a potem zyskuje pewność siebie i odwagę. Podobało mi się to, że owa zmiana nie była z dnia na dzień, tylko ciągnęła się przez całą książkę. 

 

Co do postaci Waleriana mam mieszane uczucia. Na początku całej historii nie przypadł mi do gustu. Był po prostu bardzo fałszywą osobą. Z czasem jednak pomału przekonywał mnie do siebie i w pewnym momencie nawet skradł moje serce. Niestety nie trwało to zbyt długo. Jego nieoczekiwana przemiana, która wiązała się z tragicznym wydarzeniem spowodowała, że stał się gburowatym i zamkniętym w sobie człowiekiem. Odrzucał pomoc każdego, na kim mu zależało. 

 

Moją ulubioną sceną jest spotkanie w domu Waleriana z Andżeliką i Różą. Partnerka mężczyzny, by wręcz upokorzyć wieśniaczkę zaczyna dyskutować z nim w języku angielskim. Kobieta nie była świadoma, że młoda dziewczyna zna ten język ze względu na zagranicznych klientów w stajni jej ojca, których musiała obsługiwać. Być może jest to bardzo ciekawe nawiązanie do jednej z lektur – Lalki. Była tam bardzo podobna sytuacja i miło ją wspominam.

 

Cała powieść jest naprawdę wciągająca. Nie ma momentu, w którym będziemy mogli się znudzić. Kiedy akcja zwalnia (co jest naprawdę rzadkie) zaraz dzieje się coś niespodziewanego. Ogromny plus za wiele wątków. Nie toczy się tutaj tylko historia między głównymi bohaterami, ale również postacie poboczne mają ogromne znaczenie dla biegu historii. Co ciekawe, ich osobowość nie jest płytka, a zawiera w sobie zauważalną głębię.

 

Każdy rozdział zaczyna się od cytatów, które naprawdę bardzo mi się podobały. Mogły jednak być zrobione troszkę inną czcionką, bo nie zawsze udało mi się od razu je przeczytać, ale myślę, że to zwykły szczegół. 

 

Do książki podchodziłam z nastawieniem, że będzie to kolejny, zwykły romans jakich jest już na rynku wiele. Pozytywnie się zaskoczyłam i bardzo wczułam w całą historię bohaterów! Polecam wszystkim zapoznać się z tą przepiękną historią. 

Książkę możecie kupić na stronie autorki!

Miłośniczka kotów, książek i dobrej herbaty! Najbardziej preferuję fantastykę i romanse, ale innymi gatunkami nie pogardzę. Dodatkowo w moim sercu gości jeszcze teatr i taniec.
0
Would love your thoughts, please comment.x