Jeszcze nie tak dawno większość fanów cieszyła się, że telewizja WP będzie emitować Zapukaj do moich drzwi. Po obejrzeniu zwiastuna entuzjazm szybko znikł.
Zacznijmy od tego, że Eda według tłumaczenia telewizji WP pochodzi z ubogiej rodziny. Wcale tak nie jest. Ciocia, która wychowuje dziewczynę, ma własną firmę – kwiaciarnię, a jej babcia jest bogata. Kobieta otrzymała stypendium za wysokie wyniki w nauce. Warto wiedzieć, że firma architektoniczna prowadzona przez Serkana Bolata nie udziela pomocy byle komu.
Kolejna scena, kiedy główna bohaterka pyta założyciela firmy Art Life o to, czemu straciła przyznany jej grant, a on odpowiada: „Widocznie nie zasługiwałaś”. Specjalnie na potrzeby artykułu sprawdziłem i nic takiego w oryginale nie miało miejsca. Serkan tego nie powiedział, jedynie zaprzeczył oskarżeniom Edy. Dodał, że musi być jakiś błąd i poprosił o jej imię.
W 19. sekundzie jesteśmy świadkami, jak główna bohaterka coś pisze na szybie samochodu. Chwilę później Bolat ją opuszcza i dochodzi do konfrontacji. Mówi „hej”. Brzmi to śmiesznie. Zupełnie nie pasuje do jego charakteru, kontekstu, zdecydowanie powinno być inaczej przetłumaczone.
Przejdźmy do ostatniego momentu, gdzie Eda i Serkan są w biurze. Kobieta zarzuciła mu, że jest okrutny. Jeszcze potem padło zdanie: „Nigdy ciebie nie polubię”. To jedna wielka porażka. Nie dość, że w oryginale nic takiego nie miało miejsca [dialogi], to jeszcze pominięto w tłumaczeniu to, co najważniejsze.
Patrząc na zwiastun telewizji WP, nie jest dobrze. Jest źle, szczególnie dla fanów, którzy widzieli tę produkcję. Dialogi zostały spłaszczone, źle przetłumaczone, nie pasują do kontekstu. Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że niektóre słowa są kluczowe w dalszej części Zapukaj do moich drzwi.
AKTUALIZACJA 05.11.2021 – Zmiana tłumaczenia
Tłumaczenie uległo zmianie, na dobre. Jest to dobry krok, oby tak dalej! Premiera tureckiego serialu już 15 listopada 2021 roku o godzinie 19:50 na WP.
Odpowiedz