Reżyser produkcji wyjaśnia jak istotna i kluczowa będzie rola aktora. Możemy spodziewać się niespodzianki?
Spekulacje o udziale aktora w projekcie miały miejsca długo przed publikacją pierwszego zwiastuna. Pojawiały się teorie, że wcieli się nawet w samego M.O.D.O.K’a, który ma pojawić się w filmie. Dzięki zapowiedzi widzimy Murraya w ludzkiej formie. Pogłoski mówią, że zagra postać o imieniu Krylar, która pojawiła się krótko w komiksie Niesamowity Hulk z 1962 roku.
Reżyser w wywiadzie dla Entertainment Weekly opowiedział o roli Billa Murraya. Ujawnił on, że kultowy aktor zagra postać z przeszłości Janet Van Dyne. Dodał w wypowiedzi, że ważnym tematem tego filmu są rzeczy, których rodzice i dzieci nie mówią sobie nawzajem, tajemnice, które skrywają. Peyton Reed powiedział również, że dawne czasy zawsze znajdą sposób, by ponownie się pojawić.
W internecie zaczynają się pojawiać teorie po tej wypowiedzi. Wielu fanów sugeruje, że Janet i postać grana przez Murraya łączyło uczucie w czasie przebywania kobiety w wymiarze kwantowym. Prawdopodobnie doznali wielu wspólnych niebezpiecznych przygód. Wielkim zaskoczeniem byłoby, gdyby okazało się, że mają ze sobą dziecko. Z różnych doniesień wiemy, że Kang ma poprosić Scotta o znalezienie skradzionej rzeczy. Co, jeśli za tym stoi syn albo córka Van Dyne? Wprowadziłoby to zamieszanie, a główny bohater sam nie wiedziałby jak postąpić. Czułby zagrożenie ze strony antagonisty, który mógłby zabić jego córkę, jeśli nie wykona zadania. Z drugiej strony nie potrafiłby zrobić krzywdy dziecku matki swojej ukochanej.
Premiera trzeciej części przygód Ant-Mana już 17 lutego 2022 roku w kinach.
Komentarz