Aktor, który wciela się w Abominację w serialu o kuzynce Bruce’a Bannera, zdradza, że fani nie powinni ufać jego postaci.
Tim Roth zadebiutował w Kinowym Uniwersum Marvela w 2018 roku jako przeciwnik Hulka w jego solowym filmie w tej franczyzie. Przez kilkanaście lat nie wspomniano o nim w żadnej produkcji. Pojawił się na chwilę w Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni a teraz gra jedną z głównych postaci w serialu Mecenas She-Hulk.
W ekskluzywnym wywiadzie dla Screen Rant aktor opowiadał o nowym rozdziale swojej postaci. Podkreślił, żeby fani zastanowili się, czy Abominacja jest kimś, komu można naprawdę zaufać. Czy można wierzyć w jego zmianę?
To, co kochałem – i zachęcałem do tego i mam nadzieję, że tak jest – tańczenie na ostrzu noża. Kiedy mówi coś o swoich zmianach lub leczeniu, kiedy robi to wszystko… Ale czy tak jest? Wszyscy mu wierzą! Więc to dobrze. Ale dokąd z tym idziemy? Uwielbiam gdy postać ma to coś. Jeżeli opanował potwora, którego twierdzi, że ma, to jest on pod jego kontrolą. Ale po co go kontrolować? Do czego i jak to się skończy? I to jest podróż. I świetna zabawa.
Na obecną chwilę nie możemy wywnioskować, czy Blonsky szczerze chce się zmienić, czy jest to tylko taka gra, aby wyjść na wolność. Jeśli ta druga opcja okaże się prawdą, to należy pochwalić postać za bardzo przekonywującą rolę w serialu. Zapewne w przyszłych odcinkach dowiemy się czegoś więcej. Premiera kolejnych odcinków co czwartek na platformie Disney+.
Odpowiedz