Czy zobaczymy Latverię w trzeciej części „Czarnej Pantery”?

W Czarnej Panterze z 2018 roku poznaliśmy Wakandę, w sequelu – Talokan, czy trzecia część to w końcu czas na państwo Doktora Dooma?

Plotki o pojawieniu się tego legendarnego złoczyńcy z komiksów nie mają końca. Najpierw sądzono, że zobaczymy go w filmie z listopada 2022 roku, przynajmniej w scenie po napisach. Ogłaszając projekt opowiadający o Fantastycznej Czwórce, wszyscy mieli nadzieję na pojawienie się tego antagonisty. Kolejne pogłoski mówią, że w produkcji o pierwszej rodzinie Marvela nie zobaczymy Victora Von Dooma, ewentualnie możemy go ujrzeć  po napisach. Tak więc, czy trzeci film z serii wreszcie wprowadzi do MCU tego złoczyńcę?

W pierwszej produkcji o Czarnej Panterze przedstawiono nam państwo Wakandy. Odegrało ono istotną rolę w późniejszej walce z Thanosem. W jej sequelu pokazano podwodne Talokan. W komiksach władca – Namor, był jednym z członków Illuminati. Plotki donoszą, że Doktor Strange może zebrać ową grupę do walki z Kangiem. Kontynuując ten trend, w zakończeniu trylogii moglibyśmy otrzymać Latverię. Ten kraj, rządzony przez Doktora Dooma, odegrałby ważną rolę w następnej sadze MCU, która na chwilę obecną jest nieznana. Wieści mówią, że będzie ona związana z mutantami, a jej zwieńczeniem ma być film opowiadający o walce między Avengersami a X-Menami.

Na razie nie jest pewne czy otrzymamy trzeci film z serii. To jednak wysoce prawdopodobne ze względu na bardzo pozytywny odbiór dwóch poprzednich części. Obecnie Kevin Faige skupia się na prowadzeniu sagi multiwersum. Aczkolwiek w poprzednim roku powiedział, że ma rozpisany plan na przyszłe 10 lat, więc już daleko poza Avengers: Tajne Wojny. Istnieje więc możliwość na to, że studio Marvela ma taki pomysł na wprowadzenie Latverii i Doktora Dooma.

0
Would love your thoughts, please comment.x