Dziwna, nieszablonowa opowieść skierowana do najmłodszych czytelników. Czy na pewno dzieci powinni to czytać? 

Jest to historia o dziobaku, który pewnego dnia zauważa, że zniknęła woda w rzece. Bez tego nie jest w stanie przetrwać, ponieważ nie będzie miał dostępu do pokarmu. Toto wraz z jego druhem – koalą Wawa – postanawiają rozwikłać zagadkę. W tym celu wyruszają w podróż w gęsty i pełen niebezpieczeństw las. 

Komiks dla dzieci powinien zawierać bardzo ciekawą fabułą i odpowiednie treści. Co do tego ostatniego mam wątpliwości. Niektóre sceny mogą przerazić najmłodszego czytelnika lub wprowadzić w zakłopotanie. W lesie bohaterowie znajdują połowę odgryzionego zwierzęcia, które zostało zaatakowane przez drapieżnika. Uważam, że dzieci powyżej piątego roku życia nie powinny sięgać po ten komiks. Jest to zdecydowanie za wcześnie.

Fabuła jest wciągająca, dość szybko wprowadza czytelnika w swój świat i problem, z którym muszą  zmierzyć się bohaterowie. Jest także nawiązanie do Opowieści Wigilijnej. Myślę, że niektórzy wyłapią pewne ukryte smaczki. Głównym celem jest ukazanie siły i mocy przyjaźni oraz tego, jak ważny jest ekosystem. Komiks zawiera niewielką wartość edukacyjną, ale także dostarcza sporo rozrywki. Dialogi są dość proste i  dziecko bez problemu jest w stanie je przeczytać.