Przyroda to nieodłączny element naszego życia. Obcujemy z nią codziennie. Jedni w większym stopniu, drudzy w mniejszym jednak jest ona obecna wszędzie.
Niektórzy nie frasują się nią, a inni zgłębiają jej tajniki często za bardzo wysoką cenę dla samej natury. Książka Ewangelia według węgorza autorstwa Patricka Svenssona skupia się na gatunku ryby, jakim jest węgorz. Jednak czy na pewno jest to opowieść poświęcona tylko i wyłącznie tej rybie? Nie.
Rozdziały książki podzielone są na historie młodego chłopca i zmęczonego życiem ojca wciągającego syna w swoją pasję, oraz na zadziwiające naukowe fakty o węgorzu. Autor dobrze poskładał to wszystko ze sobą dzięki czemu fakty przełamywane są krótkimi historiami. W całym procesie czytania tej literatury faktu robiłem sobie wiele kilkudniowych przerw. Musiałem przemyśleć wiele rzeczy, jakie autor ukrył pod płaszczem węgorza.
Jednym z moich spostrzeżeń jest istota życia człowieka porównana do węgorza. Węgorz podróżuje, osiedla się w jednym miejscu, a potem znów wyrusza w ostateczną podróż, aby złożyć ikrę. Jest to tylko jeden z wielu przykładów zagwozdek o tematyce otaczającej nas przyrody jak i istnienia człowieka. Rozdziały poświęcone faktom na temat węgorza zaciekawiają i zachęcają do samodzielnego poszukiwania informacji. Wiele razy po przyjemnym odpoczywaniu z tą książką zasiadałem do komputera i wyszukiwałem więcej ciekawostek.
Ewangelia według węgorza to książka, którą czyta się przyjemnie i dodatkowo wynosi się z niej wiele wartości. Szczególnie polecam ją tym, którzy lubią rozmyślać nad tym co czytają, doszukiwać się drugiego dna i dochodzić do sedna.
„Węgorz ma dla ciebie dobrą nowinę. Jeśli popatrzysz na jego żywot z odpowiedniej perspektywy, może dostrzeżesz, że i twoje życie – tak nieubłaganie podległe prawom natury – jedynie się zmienia, a nie kończy. Przynajmniej nie w taki sposób, jak myślisz… ” -Patrik Svensson
