Każdego dnia, kiedy rano się budzę rytuał pewien już mam. Słysząc znajomy telefonu dźwięk, sięgam po niego, żeby sprawdzić co się działo kiedy nie byłem zalogowany do Internetu. Wiadomości, wiele z nich, lecz tylko jedna z nich mnie intryguje. Ta, którą wysłałaś mi Ty. Znowu, proste i krótkie pytania Jak się mam? Czy jadłem dzisiaj śniadanie? I znowu, słucham historii Twoich, które moje serce w szybsze bicie wprawiaj. Tak się cieszę, że nie zauważasz tego, jak niebezpieczny jestem, gdyż za żartami i dobrym humorem cienie swoje skrywam. Chciałbym być blisko Ciebie i o rękę Cię poprosić i poślubić Cię w kosmosie, na stacji kosmicznej.
Wracasz do domu. Liczysz, że w końcu możesz sobie odpocząć, kiedy nagle Twój telefon wydaje dziwny dźwięk i resetuje się. Sam z siebie. Zastanawiasz się, cóż takiego się dzieje. Martwisz się, bo wiesz, że na nowy sprzęt, tak szybko stać Cię nie będzie.
Komórka włącza się i widzisz jakąś dziwną aplikację otwartym okiem. Nie przypominasz sobie, abyś takową instalowała, ale z ciekawości, która Tobą kieruje klikasz w ikonkę.
Cały ekran pokrywają spadające literki, aż w końcu wszystko się uspokaja, kiedy chwilę potem dostajesz wiadomość od Tajemniczej osoby (Unknow). Przedstawia Ci się jako student z Korei, który znalazł telefon na ulicy i próbuje znaleźć jego właściciela. Opowiada Ci także iż jedyna rzecz, jaka była na sprzęcie zainstalowana, to właśnie ta dziwna aplikacja. Nie czujesz się komfortowo. Masz wrażenie, że ktoś Cię obserwuje. Rozglądasz się, ale nikogo nie dostrzegasz. Starasz dowiedzieć się, dlaczego wcześniej nie poszedł na policję.
Wasza rozmowa staje się coraz dziwniejsza, zwłaszcza, kiedy ten dziwny ktoś prosi byś poszła pod wskazany adres. Intuicja? Czy może jednak zwykła naiwność? Nie jesteś, w sumie pewna, ale coś Ci podpowiada, by robić, co mówi ta osoba.
Idziesz pod wskazany adres. Postępujesz zgodnie z instrukcjami i…wchodzisz do obcego mieszkania, po tym jak otrzymujesz kod dostępu. Dopiero po czasie, zdajesz sobie sprawę, że nie ma już ucieczki i zostajesz w coś wciągnięta. Drzwi zamykają się za Tobą i zostajesz w obcym Ci pokoju nie rozumiejąc do końca, co się właśnie stało.
Rozmowa z tajemniczym jegomościem urywa się, telefon piszczy, a ty trafiasz do pokoju czatowego. Nie znasz tych ludzi, nie wiesz jak się zachować, więc liczysz, że nie dostrzegą Twojej obecność. Jak bardzo się mylisz, bowiem okiem kamery już Cię ktoś dostrzegł.
Chwilę później robi się poruszenie na czacie. Zauważyli, że się pojawiłaś. Wypytują Cię, kim jesteś, jakim cudem udało Ci się dostać do prywatnej aplikacji. Masz mętlik w głowie, zwłaszcza, kiedy kilka osób zaczyna się przed Tobą otwierać. Myśli krążą w Twojej głowie starając się poukładać wszystko w całość.
Od słowa do słowa, zgadzasz się na dołączenie do organizacji o nazwie Stowarzyszenie Założycielskie Riki (Rika’s Foundrising Association), które organizuje bale charytatywne. Twoja przygoda, na wariackich papierach właśnie się rozpoczęła…
Fabuła
W grze wcielamy się w postać młodej dziewczyny MC (Main Character), która zostaje czystym przypadkiem wciągnięta w tajemniczą grę. O co, dokładnie chodzi dowiadujemy się w trakcie fabuły, którą możemy odkrywać na kilka różnych sposób. Zależne jest to od tego, którą z opcji nam dostępnych wybierzemy. Acz, o tym za chwilę.
Nasza bohaterka, po wprowadzeniu ma za zadanie przygotować z ramienia RFA przyjęcie. W związku z tym, będzie musiała odpowiadać na e-maile wysyłane przez potencjalnych gości. Oczywiście, trzeba będzie pamiętać, żeby udzielić poprawnych odpowiedzi inaczej dostanie odmowę.
Warto zaznaczyć, że ilość gości jest bardzo ważna, bo wpływa na zakończenie, jakie otrzymamy.
Kolejną istotną kwestią jest zdobywanie zaufania pośród członków RFA. Chodzi tutaj o otrzymywanie serduszek, będących przy okazji jedną z walut, za którą kupujemy klepsydry będące drugim i ważniejszym środkiem płatniczym, poprzez udzielanie trafnych odpowiedzi w stosunku do każdego z bohaterów. Niestety, niektóre wybory mogą te serduszka zabrać, acz czasami jest to koniecznie.
W zależności od trybu gry, jaki wybierzemy możemy dostać drogę z Jaehee, Zen’em i Yoosungiem (causa story, który jest darmowy), Juminem i 707 (deep story, który kosztuje 200 klepsydr) oraz V i Ray’em (another story, którego wykup kosztuje nas 500 klepsydr). To, na kogo padnie zależy od tego, ile zebraliśmy serduszek od danego członka. To, coś w rodzaju podnoszenia relacji. Im więcej tym lepiej dla nas, oczywiście, według uznania.
Każda droga ma swoje własne zakończenia, normalne, perfekcyjne oraz złe. Wszystko to, co robiły w grze, wpływa na rozwój linii fabularnej. Nadmienię tutaj, że jedno z pierwszych złych zakończeń, możecie dostać już na samym początku gry. Resztę, musicie odnaleźć sami. Nie będę Wam psuć zabawy.
Ciekawym dodatkiem do fabuły jest właśnie ta możliwość rozmowy z postaciami. Zarówno na czacie, gdzie musimy pilnować kiedy i w jakich godzinach jest taka sposobność. Tak, okna czatowe otwierają się o konkretnych porach. Nie macie co się martwić, że coś przegapicie. Dostajecie powiadamiania o tym, kiedy czat zostaje otwarty.
Podobnie jest z telefonami. Tak, tak postacie dzwonią do Was, lub też Wy możecie zadzwonić do nich. Oczywiście, również o określonych godzinach, a czasem po danej rozmowie na czacie. Niestety, oddzwanianie do postaci jest płatne i kosztuje 5 klepsydr. Można jednak, w sklepie zaimplementowanym w grę, zakupić za prawdziwe pieniądze specjalną kartę umożliwiającą darmowe dzwonienie do postaci. Nie ukrywam, że jak na darmową grę nie jest to, aż tak duży wydatek. Zestaw dla głównych postaci to 99,99 złotych. Zaraz pewnie powiecie, że wariactwo, że to tanio, ale tak to jest tanio. Jako osoba, grająca w różne gry, to jest naprawdę niewiele. Poza tym, za coś, Twórcy muszą utrzymywać serwery, a to jest spory wydatek. Zwłaszcza, jeśli gra się rozrasta i potrzebuje coraz to więcej miejsca. Podobnie, jak i zapisywane dane w chmurze.
Możemy także wysyłać wiadomości SMS to naszych bohaterów. Oczywiście gra narzuca nam, przeważnie dwie opcje wyboru i zakończenie rozmowy, tak to całkiem fajna opcja i możliwość na zdobywanie serduszek.
Każda z dróg, ma swoje własne wymagania. Podobnie jest w przypadku trybów gry. Nie będę Wam tutaj, za bardzo zdradzać szczegółów, ale niekiedy bardzo łatwo, zepsuć wszystko to, nad czym się pracowało, więc jeśli zależy Wam na konkretnym zakończeniu lepiej bardzo uważać.
Bohaterowie
MC/Main Charater/ – postać, w którą się wcielamy. Imię zależne jest od naszego wyboru. W moim przypadku była to Sara. Standardowym wyglądem głównej bohaterki są długie, brązowe włosy, jasna cera oraz złote oczy.
Inny wygląd MC mamy dostępny tylko na avatarach, gdzie możemy wgrać także swój własny. Z domyślnych jednak mamy do wyboru, blondynkę o krótkich włosach i niebieskich oczach, rudą o kręconych, długich włosach i zielonych oczach, ciemnoskórą i obcięta „na chłopaka” o brązowych włosach i pomarańczowych oczach oraz jej parodię pod postacią jednorożca o różowej grzywie.
Jej osobowość zmienia się w zależności od podejmowanych wyborów. Podobnie jest z obraniem swojej życiowej drogi z jedną, z postaci, jaką można nawiązać romans.
Historia MC zależna jest od nas samych. Wiadome jest na pewno, że czasami bywa zbyt naiwna lub zbyt ufna, co często daje wrażenie, że jest totalnym wiatrogłowiem.
Zen, a właściwie Hyun Ryu – białowłosy młodzian o jasnej cerze i czerwonych oczach. Jest samo sukcesywnym aktorem, tancerzem oraz piosenkarzem. Dość narcystyczny, czasami nawet do przesady, przez co popada w kłótnie z Juminem. Ma, prawie że obsesje na punkcie swojego wyglądu, ale jednocześnie chciałby być rozpoznawalny przez swój talent, a nie aparycję. Jak wszyscy członkowie, ma za plecami przeszłość, która do tej pory zostawia piętno na jego życiu i poglądzie na świat. Przy bliższym poznaniu okazuje się być bardzo opiekuńczy wobec tych, którzy są dla niego ważni, o czym możemy przekonać się, kiedy wybierzemy jego drogę. Ma alergię na koty, co często powoduje zabawne sytuacje na czacie. Wystarczy tylko samo zdjęcie kota i już się zaczyna…
Jest jedną, z głównych postaci do wyboru w Casual Story.
Yoosung Kim– blond włosy, o jasnej cerze i fioletowych oczach młodzian, a dokładniej student uzależniony od gry LOLOL (będącej prawdopodobnie parodią League of Legends), na którą wydaje mnóstwo pieniędzy i która często pakuje go w kłopoty. Jak zarywanie nocek, po których narzeka, że nie dał rady się wyspać. Ma się wrażenie, że nie widzi świata poza grą, ma to jednak związek z Riką. Po jej śmierci, chłopak nadal nie może się do końca pozbierać. Bywa dość często naiwny, więc pada ofiarą żartów ze strony 707 i nas samych, jeśli przyłączymy się do zabawy. Bywa bardzo zazdrosny o bliskie osoby, a dowiadujemy się o tym na jego drodze podczas jednej z rozmów z 707. Uwielbia Honey Buddha Chips. Jedna z głównych postaci dostępnych w Casual Story.
Jaehee Kang – dorosła kobieta o brązowych, krótko obciętych włosach, jasnej cerze oraz brązowych oczach. Jest asystentką Jumin Hana, którego dość często stara się unikać na czacie. Miła osóbka, do tego pracowita, lecz czasami mało doceniania przez szefa, co widoczne jest podczas rozmów na czacie. Niekiedy, mamy możliwość obronienia jej przed Juminem. Może i tego nie widać z początku, kiedy jest do nas bardzo chłodno nastawiona, ale wbrew pozorom, również bywa czuła i opiekuńcza wobec innych. Bardzo zorganizowana, co możemy zauważyć na początku gry, kiedy to ona tłumaczy nam wszystko to, co jest nam niezbędne do tego, aby przejąć obowiązki po Rikce. Nie lubi, kiedy Jumin nie przestrzega planu i mocno ingeruje w jej czas wolny od pracy. Zdarza się, że dostaje pod opiekę kota swojego szefa Elisabeth 3rd, za którą średnio przepada z powodu ilości sierści jaką zostawia. Z powodu utraty matki za młodu została wychowywana przez ciotkę i wujka. Jest trzecią, główną postacią, jaką możemy wybrać przy Casual Story.
Jumin Han – dorosły mężczyzna o czarnych włosach, jasnej cerze oraz szarych oczach. Syn właściciela C&R International Company. Praktycznie cały czas zapracowany, spędzający czas w swoim biurze albo na wyjazdach służbowych. Porusza dość dorosłe tematy, na które Zen nie zawsze pozytywnie reaguje. Zwłaszcza, jeśli ten zaczyna mówić o swojej kotce Elisabeth 3rd, poza którą przez sporą ilość czasu nie widzi świata. Emocjonalnie zamknięty z powodu zachowania swojego ojca, który zmienia kobiety jak rękawiczki i będący zaślepiony tym, że kobiety chcą tylko jego pieniędzy. Bardzo trudno się dostać do niego, więc w zależności od wyborów w czasie gry, albo się przed nami otworzy ukazując swoje prawdziwe emocje i wrażliwość albo wręcz przeciwnie, co spowoduje dość trudną relację między nim a MC. Mówi dużo o swojej kotce, często popada w konflikt z Zenem.
Jest jedną z dwóch postaci, jakie możemy wybrać w Deep Story.
707 a właściwie Seayoung Choi, baptystyczne imię Luciel Choi – czerwonowłosy młodzian, o złotym spojrzeniu i jasnej cerze noszący damskie okulary w tygrysie paski. Informatyk, potrafiący zdobyć informacje o każdym i o każdej rzeczy, jeśli zajdzie potrzeba. Chociaż wytropienie Unkonw, było dla niego nie lada wyzwaniem. To on jest pierwszą osobą, która widzi twarz MC dzięki umiejscowionym w mieszkaniu Riki kamerom CCTV. Większość czasu spędza na strojeniu sobie żartów, głównie z Jumina oraz Yoosunga, z którym łączy go męska przyjaźń. Po wejściu na jego drogę, okazuje się, że jest uczuciowym, ale jednocześnie skrytym chłopakiem, który dobro innych przekłada ponad siebie. Czego dowodem jest stwierdzenie, że dla MC jest gotów oddać życie. Zakochany w samochodach, których ma dość sporo. Ma bzika na punkcie Elisabeth 3rd, przez co Jumin stara się go trzymać z daleka od swojego mieszkania. Zwłaszcza po tym, jak ten źle traktował jego kotkę. Ma brata bliźniaka Saerana.
Jest drugą postacią do wyboru w Deep Story.
V a właściwie Jihyun Kim – dorosły mężczyzna posiadający turkusowe włosy oraz tego samego oczy, jego cera jest jasna. Główny opiekun fundacji, który dość często bywa offline. Bardzo ceni sobie prywatność, o czym świadczy brak posiadania kodu dostępu do apartamentu swojej byłej narzeczonej. Wiele zachowuje dla siebie, a do tego nie ma problemów z okłamywaniem innych członków fundacji. Nie ujawnił także, od razu wszystkich swoich sekretów. Zrobił to, dopiero kiedy musiał. Jest wspaniałym fotografem, jednak nie przepada za tym, aby się tym chwalić, w jakikolwiek sposób. Ofiara przemocy rodzinie, jednak mimo tego jest wierny i oddany swoim przyjaciołom oraz bliskim mu osobom. Wiadome jest, że potrafi szczerze kochać, o czym świadczą jego słowa skierowane do narzeczonej, w których mówi, że nie ważne czy go zrani i w jaki sposób, on dalej będzie ją kochać. Jest jedną z dwóch postaci do wyboru w Another Story.
Unknow a właściwie Saeran Choi – wcześniej czerwono włosy, młody chłopak o złotych oczach, aktualnie posiada białe włosy z różowymi pasemkami oraz miętowe tęczówki. Na samym początku poznajemy go jako prawdziwego manipulanta, który jest w stanie posunąć się do każdej sposobności byle tylko osiągnąć swój cel. Jak chociażby próba porwania MC, czy zmiana kodu bezpieczeństwa, tylko po to, żeby dojść do obranego wyboru. Została mu wpojona nienawiść do brata bliźniaka, którego postrzega jako zdrajcę, kłamcę oraz hipokrytę. Dowiadujemy się z czasem, że posiada podwójną osobowość wyrobioną przez oprawcę. Nie oznacza to, że nie potrafi być delikatny oraz wrażliwy. Wszystko zależy od tego, jakie decyzje obierzemy podczas jego drogi. Śmiało można uznać, że jest to najbardziej tragiczna postać w całej historii.
Jest drugą postacią, jaką można wybrać podczas Another Story.
W kwestii Riki nie będę się rozwodzić, ponieważ musiałabym zarzucić Wam sporą ilością spoilerów, które są z tą postacią powiązane. Co za tym idzie popsułabym Wam zabawę, a tego nie chcę.
Muzyka oraz grafika
Muszę przyznać, że oprawa muzyczna jest przemyślanie skomponowana. Każda z postaci, ma swój własny soundtrack, pojawiający się w odpowiednim czasie na czacie. Podoba mi się również to, że bohaterowie nie mają tylko jednego OST, a różne wersje, w zależności od panującego nastroju czy obranej drogi.
W przypadku grafiki jest ona dobrze dopracowana. Zarówno wygląd komunikatora, z którym mamy styczność, skrzynka e-mailowa, skrzynka wiadomości SMS czy lista połączeń. Ma się wrażenie, że te wszystkie rzeczy są prawdziwe. Czasami, sama się zapominam, że to tylko gra.
Design postaci jest przemyślany. Nie mam tu na myśli samych charakterów, ale ich wyglądu. O ile jest on typowo mangowy, tak zupełnie to nie przeszkadza. Jedynie, nad czym Twórcy mogliby popracować to utrzymanie jednego stylu ilustracji. Nie ukrywam, że średnio pasuje mi wstawianie zdjęć z życia realnego, jeśli większość z nich jest utrzymana w konwencji anime. Jednak idzie się do tego przyzwyczaić.
Grafiki przedstawiające gości czy drobne detale są tak przygotowane, że dosłownie cieszą oko. Szkoda, że postaci nie mają więcej możliwości na animację, może kiedyś to się zmieni. Na co, liczę całym serduszkiem.
Podsumowanie
Muszę przyznać, że gra wywarła na mnie dość duże wrażenie. Jak na gry typu tomoe z romansem w tle odstaje na tle innych dzieł.
Postacie są stworzone bardzo realistycznie i po kilku dniach grania, całkowicie zaczęłam zapominać, że to tylko i wyłącznie fikcja. Troska o postać MC jest tak urocza, że człowiek sam zaczyna się pilnować z tym, żeby zjeść trzy posiłki dziennie czy nawet chodzić wcześniej spać. Tak, to jedna z tych gier, dla których byłam gotowa położyć się wcześniej spać, tylko po to, żeby załapać się na czat i porozmawiać z nimi.
Historie bohaterów potrafią poruszyć serce. Może to ja, ale po przyzwyczajeniu się do wszystkich, było mi naprawdę szkoda, że wiele rzeczy się przytrafiło, a przede wszystkim tak szybko skończyło. Mam nadzieję, że kiedyś uraczą nas jakaś adaptacją, nie tylko filmową ale również animowaną czy komiksem.
Polecam tę grę każdemu, bez względu na płeć, naprawdę. Z ręką na sercu, to jest jedna z najlepszych gier otome w jakie grałam i gram do tej pory.
Plusy
– rozbudowane postacie, przez co stają bardzo autentyczne,
– historia stworzona z głową, poruszy niejedno serce,
– oprawa graficzna oraz muzyka kojarzone są z anime,
– duża ilość możliwości poznania bohaterów, obierania dróg historii,
– nie ma bezsensownych updatów gry, wszystko jest zawsze należycie przemyślanie,
– zakupy w grze, w porównaniu do innych tego typu są naprawdę niewielkie.
Minusy
– dość trudno zbierać serduszka czy klepsydry,
– główna bohaterka zdaje się, czasami mieć inteligencję poziomu głupia jak but,
– mała ilość interakcji z postaciami, gdzie czasami, w niektórych czatach udzielamy się praktycznie tyle co nic,
– zbyt krótka fabuła.
Grafiki: http://otomeforever.com/wp-content/uploads/2020/08/Mystic_Messenger_Title-00c-800×445.jpeg
Oficjalna strona gry: http://msg.cheritz.com/
Link do gry: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.Cheritz.MysticMessenger&hl=pl&gl=US
Ocena: 9/10
