Aktor, który zagrał Justina Hammera w drugiej części przygód Tony’ego Starka, mówi o swoim ewentualnym powrocie do MCU.

Mężczyzna zagrał postać, która była konkurentem Iron Mana w przemyśle zbrojeniowym. Związał się on z głównym złoczyńcą, który chciał zabić tytułowego bohatera. Pod koniec filmu został aresztowany.

Rockwell w wywiadzie dla The Playlist mówił o swoim możliwym powrocie do tego uniwersum. Zapytany o powrót zażartował o grupie Thunderbolts:

Rockwell: Tak, zdecydowanie. Thunderbolts… kto to teraz jest? To nie War Machine… to ktoś inny?

Playlist: Nie, Thunderbolts to jest film o zespole złoczyńców.

Rockwell: Och, wow.

Playlist: Mam nadzieję, że jest to coś, w co mógłbyś się wpasować.

Rockwell: Tak, byłbym w to zamieszany. [Thunderbolts] brzmi fajnie… Jacy byliby w tym złoczyńcy?

Playlist: W tej chwili mają wszelkiego rodzaju ludzi, tak jak nową Czarną Wdowę i prawdopodobnie Zimowego Żołnierza, wiesz z serialu Falcon i Zimowy Żołnierz.

Rockwell: Tak, tak, to jest fajne.

Playlist: Bardzo chciałbym zobaczyć ponownie Justina Hammera.

Rockwell: Tak, ja też. Zabawne [Hammer], to prawdziwy Lex Luthor.

Na obecną chwilę nie mamy żadnych oficjalnych doniesień o powrocie aktora do MCU. Według przypuszczeń fanów pojawić się może w serialu Armor Wars albo filmie Thunderbolts.