Serial o powodzi tysiąclecia we Wrocławiu stał się hitem Netflixa, momentalnie trafił do rankingu top dziesięć produkcji.

Tydzień po debiucie seria została obejrzana w 10 milionach gospodarstw na świecie. Sukces jest bardzo dobrze widoczny, w 78 krajach pozycja uplasowała się w rankingu Top 10, między innymi w Kanadzie, Meksyku, USA, Francji, Wielkiej Brytanii czy Maroko.

Reżyser Jan Holoubek nie kryje radości:

To niesamowite, że z całego świata spływają do nas słowa, że „Wielka woda” to wciągający i poruszający serial. Dzięki popularności produkcji ludzie z każdego zakątka globu poznają ważny fragment polskiej historii. Ale to, co dla mnie jest najistotniejsze, to że niezależnie od kontynentu, widzowie utożsamiają się z naszymi bohaterami. Właśnie o to nam chodziło, aby stworzyć uniwersalną opowieść o sile wspólnoty i rodziny w obliczu katastrofy.

Sześcioodcinkowa produkcja to dramat katastroficzny, w reżyserii Jana Holoubka i Bartłomieja Ingaciuka. Scenariuszem zajęli się Kasper Bajon i Kinga Krzemińska, rozgrywa się on w 1997 roku.