Shannon Lee, czyli córka Bruce’a Lee, wydała książkę, w której zawarła nauki swojego ojca. Czy warto sięgnąć po tę lekturę?
Najnowsza pozycja Wydawnictwa Rebis jest poświęcona najsłynniejszej postaci ikonicznej, która zasłynęła z mistrzowskiego opanowania kung-fu i innych sztuk walki. Bruce zagrał we Wściekłych Pięściach, Wejściu Smoka, Drodze Smoka, Wielkim szefie. Był również filozofem, wielkim myślicielem. W dość młodym wieku zrozumiał, że ćwiczenia i dyscyplina to coś więcej.
Nawiązując do tytułu, uważał, że naśladując naturę wody, jej delikatność oraz siłę, możemy dotrzeć do każdego miejsca. Książka w głównej mierze przybliża mądrości życiowe i myśli ojca autorki. Każdy rozdział jest oparty na naukach Lee i jego wyjątkowym podejściu do filozofii.
Łatwo jest krytykować i łamać ducha innych, ale poznanie samego siebie może zabrać całe życie.
Zacznijmy od początku. Jak obiecano, w każdej części znajdujemy lekcje Bruce’a. Nie jest to kłamstwo. Co bardzo istotne, to nie biografia ikony sztuk walki. Każdy rozdział rozpoczyna się od wprowadzenia Shannon lub nauki jej ojca. Autorka książki przekłada myśli tak, aby czytelnik mógł lepiej zrozumieć, o co chodziło Bruce’owi Lee.
Jestem pod ogromnym wrażeniem mądrości zdań, które zostały napisane przez jej rodzica. Konkretne i na temat, bardzo często trafne. Nie były to myśli oderwane od rzeczywistości. Większość rozdziałów dotyczy problemów, z którymi mierzymy się na co dzień. Wiele cennych nauk zaznaczyłem sobie karteczkami, aby w przyszłości łatwo do nich wrócić.
Czytając, nie spodziewałem się tak dobrej książki. Liczyłem, że będzie skupiona głównie na życiu prywatnym Bruce’a Lee i na tym, jakim był cudownym ojcem. Nic takiego nie zastałem. Były nauki i wytłumaczenie, jak i co zrobić, aby wdrożyć je w nasze życie. Nie zabrakło cennych lekcji odnośnie przeszkód, realizacji marzeń i motywacji do działania.
