Sony wciąż oficjalnie nie opublikowało zwiastuna Spider-Man: No Way Home, ale w poniedziałek prawdopodobnie trafił on do sieci.
No Way Home to długo oczekiwana trzecia część trylogii wyreżyserowanej przez Jona Wattsa. Tom Holland powraca jako Peter Parker, tym razem u jego boku pojawia się Doktor Strange grany przez Benedicta Cumberbatcha. Film ukaże się w grudniu, ale – co zaskakujące – Sony jeszcze tak naprawdę nie rozpoczęło kampanii marketingowej.
Fani oszaleli na myśl o zwiastunie po doniesieniach, że Tobey Maguire i Andrew Garfield mogą znów wcielić się w swoje role, ponieważ w No Way Home pojawił się temat multiwersum. To jeszcze nie zostało potwierdzone, ale zobaczymy kilka innych wielkich nazwisk. Alfred Molina wraca jako Doc Ock, którego ostatnio grał w Spider-Man 2 Sama Raimiego. Pojawi się również złoczyńca z serii Garfielda, Jamie Foxx został obsadzony jako Electro. O innych postaciach, takich jak Daredevil Charliego Coxa i Green Goblin Willema Dafoe, też krążą pogłoski, ale nawet jeśli są prawdziwe, prawdopodobnie nie zostaną potwierdzone do czasu premiery filmu.
Według THR zwiastun Spider-Man: No Way Home wyciekł i robił furorę na Twitterze i TikToku. Sony szybko usunęło wszystkie filmy i wysłało informację o prawach autorskich. Do tej pory nie potwierdzono, że nagranie było prawdziwe, ale wszystko na to wskazuje. Podobno oznaczono je znakiem wodnym – imieniem Wassili Lmouaci, która była artystką VFX w Thor: Ragnarok.
Trailer miał mieć premierę na nadchodzącym wydarzeniu CinemaCon w Las Vegas. Jednak w związku z wyciekiem możliwe jest, że Sony zdecyduje się jutro opublikować go oficjalnie. Dajcie znać, czy też się nie możecie doczekać!
Odpowiedz