Czy Winter i Sydney dotrwają do końca tajnej misji? — recenzja książki Marie Lu „Gwiazdy i Cienie”

On: znany piosenkarz i idol nastolatek. Ona: Ambitna tajna agentka, z którą lepiej nie zadzierać. Co ich łączy? Otóż — wyjątkowa operacja wywiadowcza.

Winter Young jest artystą. Jego kawałki biją rekordy popularności, a na koncertach zbierają się tłumy. Eli Morrison to gangster, którego słabością jest jego córka — Penelope. Jest ona zagorzałą fanką Wintera i marzy, aby zagrał prywatny koncert na jej dziewiętnastych urodzinach. Z kolei Panacea Group, agencja zajmująca się operacjami specjalnymi stara się znaleźć jakiegoś haka na Morrisona. W tym celu angażują artystę i agentkę Sydney Cossette, która ma mu pomóc. Czy misja zakończy się sukcesem?

Główni bohaterowie nie są pozytywnie do siebie nastawieni. Szczególnie Sydney, która uważa, że chłopak nie nadaje się do tego i ich misja zakończy się niepowodzeniem. Czy coś zdoła zmienić jej podejście?

Winter niby sławny, a czuję pustkę oraz  samotność. Dodatkowo stara się pogodzić ze śmiercią ważnej dla niego osoby. Agentka też sporo przeszła. Może nawet więcej niż Winter. Została agentką w momencie, kiedy jej życie się posypało. Śmierć matki, nieodpowiednie zachowania ojca i brata, mała miejscowość, w której nie było dla niej przyszłości.

Gwiazdy i Cienie to przyjemna młodzieżówka. Autorka ma lekki styl pisania. Potrafi dobrze budować napięcie, fabuła momentami jest bardzo dynamiczna przez co, można bardzo szybko zatracić się w tym niezwykłym świecie.

Jednak początek był nudny, zupełnie nie zwiastował tak zaskakujących zwrotów akcji, a było ich dużo. Po stu stronach historia drastycznie przyspiesza i wywołuje jedną wielką dawkę różnorakich emocji. Istny rollercoaster! Ta niepewność co do dalszych wydarzeń i stres czy wszystko pójdzie dobrze, jest tak duży, że zaczynasz przeżywać wszystko razem z bohaterami.

Powieść również chwyta za serce, ponieważ pokazuje, z jakimi problemami oraz traumami muszą zmierzyć się nasi agenci.

Jeśli lubicie czasem się wzruszyć lub uronić jedną, lub więcej łez to Gwiazdy i cienie są idealną pozycją. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Jaguar za wysłanie egzemplarza książki!

Absolwentka technikum informatycznego. W wolnych chwilach czytam książki, oglądam filmy i seriale oraz spędzam czas z przyjaciółmi. Uwielbiam dobrą herbatkę oraz zwierzęta. Kocham wszystko co związane z fantastyką, ale nie pogardzę też inną tematyką książek.
0
Would love your thoughts, please comment.x