Książki Stephena Kinga, są najczęściej ekranizowanymi przez filmowców od ponad 40 lat. Tym razem nie ma wyjątku!
Twórcy wzięli na tapet książkę Bastion, wydaną po raz pierwszy w 1978 roku, a w języku polskim w 2000 roku. Produkcja ma ukazać świat postapokaliptyczny, w którym ludzkość została zdziesiątkowana przez niszczycielską plagę. Świat, w którym toczy się walka między dobrem a złem. Kto wygra? Czy dobro zwycięży nad złem?
Bastion został już wcześniej zekranizowany w 1994 roku i był czteroczęściowym miniserialem, stworzonym na mały ekran.
W nowej, serialowej wersji Bastionu, zobaczymy między innymi, takich aktorów jak: Whoopi Goldberg, Alexander Skarsgård, James Marsden, Odessa Young, Owen Teague, Brad William Henke, Heather Graham, Hamish Linklater.
Podczas dwóch lat, które spędziliśmy na tworzeniu Bastionu wszyscy czuliśmy się odpowiedzialni za adaptację tego, co jest być może ukochanym dziełem jednego z najbardziej lubianych gawędziarzy na świecie. Nikt z nas nie mógł sobie jednak wyobrazić, że czterdziestoletnie arcydzieło Stephena Kinga o… globalnej pandemii, stanie się dziś tak niesamowicie istotne.
Stephen nie zapomniał także o osobach, które już przeczytały jego prozę. Reżyserem ostatniego, finałowego odcinka jest on sam i rozwinie w nim historię ponad to, co działo się na kartach książki.
Odcinki będą ukazywać się co tydzień, w każdy czwartek. Będzie ich dziewięć. Pierwszy z nich ukaże się 17 grudnia 2020 roku!
Będziecie oglądać?
