Na planie w opactwie Fountains trwa kręcenie zdjęć. Wygląda na to, że w ciągu kilku następnych dni na plan zawita całkiem sporo znanych osobistości!
Zacznę może od podstawowej kwestii. Mianowicie, w ostatnim czasie dostaliśmy plotki, jakoby to dalsze kręcenie serialu było zagrożone z powodu błyskawicznie zmieniającej się sytuacji na świecie. W końcu premier Wielkiej Brytanii poinformował, że od czwartku pojawi się lockdown. Na całe szczęście wprowadzone za kilka dni ograniczenia nie będą dotyczyły branży filmowej, co powoduje, że praca na planie Wiedźmina nie jest obecnie zagrożona.
Przechodząc do rzeczy, możemy zauważyć, że w ostatnim czasie do opactwa Fountains przyjechali nowi istotni aktorzy. Pierwszy przykład to Shaun Dooley, wcielający się w postać króla Foltesta z Temerii. Na swoim Instagramie zamieścił zdjęcie na perspektywę okna hotelowego, za którym znajduje się charakterystyczny dla Fountains Abbey teren. Na głównym planie zdjęcia widzimy nowe perfumy dla postaci Foltesta. Ponadto na planie zauważono sporą liczbę koni, co jest pozytywnym znakiem dla obecności Foltesta i jego świty.
Drugim przykładem jest aktor Mahesh Jadu. Odtwórca roli Vilgefortza zaszczycił nas na Instagramie nowym zdjęciem, na którym widać bardzo podobny widok na teren opactwa Fountains.
Ok, czyli mamy dowody świadczące, że aktorzy lada chwilę wyjdą na plan, i co dalej? Tutaj możemy tylko snuć domysły i rzucać przypuszczeniami. Sprawa wygląda niezwykle intrygująco, ponieważ w świecie Sapkowskiego nie mieliśmy takich wydarzeń. W poprzednim tygodniu widzieliśmy kilka zdjęć sztandarów, które przypominają łudząco sztandary elfie. Z całą pewnością w scenie uczestniczyć będzie stronnictwo elfów. Na planie znajduje się Mecia Simson (Francesca Findabair), oraz statyści, odgrywający rolę elfów.
Wychodzi na to, że to wydarzenie będzie inwencją twórczą showrunnerki Lauren Schmidt Hissrich. Być może w pałacu odbędzie się jakiegoś rodzaju konferencja, na której spotkają się ważne osobistości Kontynentu. Czyżby to będzie konferencja pokojowa walczących ze sobą frakcji? Nie wiadomo, ale zapowiada się bardzo ciekawie. Wyobraźmy sobie tylko, że na spotkaniu swoją osobistością zaszczyciliby swoje stronnictwa, tacy ludzie, jak: Fringilla i Cahir dla Nilfgaardu, Francesca Findabair reprezentująca elfy, wielcy magowie, w tym Vilgefortz oraz północni królowie i królowe. Obecność Foltesta jest pewna, ale co z resztą? Co z: Vizimirem z Redanii, Henseltem z Kaedwen lub Demawendem z Aedirn? Tego nie wiemy, ale być może i oni wezmą udział w tym przedsięwzięciu. Mnie osobiście kojarzy się to z konferencją w Loc Muinne, która miała miejsce w grze Wiedźmin 2. Tam również w jednym miejscu zebrali się najważniejsi władcy i oddali się zażartej dyskusji, jednakże najpewniej będzie to jedyna wspólna rzecz.
Natomiast obecność królowej Meve z Lyrii i Rivii jest bardziej prawdopodobna. Dlaczego? Tak jak przedtem wspomniałem, na planie znajduje się obecnie spora liczba koni. W większości najpewniej należy do władców królestw z północy. Niektóre z tych koni mają charakterystyczne kolory Lyrii, które mogliśmy ujrzeć w pierwszym sezonie podczas eskorty królowej Kalis. Rzecz jasna, jest to tylko spekulacja, ale warto ją zapamiętać w kontekście następnych wieści z planu.
Na chwilę obecną nie mamy żadnych jasnych wieści, żeby w tym wydarzeniu wziął udział Geralt wraz z Ciri. Oczywiście nie należy przekreślać tej opcji, bo jest ona możliwa. Musimy cierpliwie czekać na zdjęcia z następnych dni. Kto wie, może ujrzymy na nich Henry’ego Cavilla oraz Freyę Allan.
Premiera drugiego sezonu Wiedźmina nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Planowana jest na drugą połowę 2021 roku.
