Czy Gotham zasługuje na ocalenie? — recenzja komiksu „Batman. Ziemia Jeden. Tom trzeci”

W alternatywnej rzeczywistości pozbawiony złudzeń Mroczny Rycerz stara się ocalić Gotham. Mieszkańcy miasta są przerażeni, gdyż tajemniczy sprawca wyposaża gangi w broń wojskową! Złoczyńcy twierdzą, że finansuje ich zmarły niedawno prokurator okręgowy Harvey Dent…Bruce Wayne musi odkryć prawdę na temat tożsamości sponsora, lecz rozprasza go powrót innej osoby, którą uważano za zmarłą: jego dziadka Adriana Arkhama.

Batman. Ziemia Jeden. Tom trzeci to kolejna część przygód Bruce’a Wayne’a, której akcja ma miejsce w alternatywnej rzeczywistości. Za scenariusz, podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich części, odpowiada znakomity Geoff Johns, którego możecie kojarzyć między innymi z komiksów o Green Lanternie. Rysunki stworzyli zaś Gary Frank oraz Jon Sibal.

Akcja komiksu wciąga od pierwszej strony,  a towarzyszą jej kapitalne sceny walki. Sama fabuła jest dość złożona i prowadzi do ciekawych rozwiązań, jednak myślą przewodnią pozostaje pytanie: czy warto ocalić Gotham, a jeśli tak, to jak to zrobić?

Trzeba przyznać, że Johns dobrze wykreował bohaterów, zwłaszcza Wayne’a, który wydaje się być bardziej ludzki w stosunku do poprzednich jego wersji. Niemniej  każda z postaci posiada głębię. To, co moim zdaniem zasługuje na specjalne uznanie, to ciekawie rozpisane relacje pomiędzy Brucem, a osobami, z którymi ma do czynienia. Wskutek tego nie mogę nie wspomnieć o romansie Batmana z czarującą antybohaterką Catwoman i mam nadzieję, że w przyszłości będzie go więcej.

Intrygująco wypada tutaj wątek Adriana Arkhama, który ma dość satysfakcjonujący pay-off.

Nie chcę zdradzać zbyt wiele o antagoniście, tudzież antagonistach tej historii, lecz scenarzysta wpadł na dość unikatowy pomysł, choć osobiście uważam, że czarnemu charakterowi zabrakło wiarygodnej motywacji. To jednak nie odbiera przyjemności z czytania.

Niebanalny scenariusz oraz pomysłowe sceny akcji zdobią przepiękne rysunki. Ilustracje z pewnością przykuwają oko, a także świetnie oddają klimat całej historii, której akcja ma miejsce w mrocznym Gotham.

Batman. Ziemia Jeden. Tom trzeci to ciekawy, bogaty w zwroty akcji, ładnie wykonany i bardzo dobrze napisany komiks, który do ostatnich stron trzyma w napięciu. Nie jest pozbawiony wad, jednak serdecznie wam go polecam i dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie  egzemplarza do recenzji.

Na codzień opiekunka ekspozycji w MAiE. W wolnej chwili czyta książki, ogląda filmy, gra na playstation, pije kawę. Fanka Marvela, Gwiezdnych Wojen i twenty øne piløts |-/
0
Would love your thoughts, please comment.x