Każdy słyszał o okrutnym Lordzie Sithów, który podbił praktycznie całą Galaktykę. Dawny Jedi jest znany jako jedna z najbardziej ikonicznych postaci nie tylko w uniwersum Gwiezdnych Wojen, ale całej popkultury. Dennis „Hopeless” Hallum odpowiedzialny za scenariusz opowiada nam krótkie historie z życia Dartha Vadera.
Zeszyt zawiera pięć opowieści.
Pierwsza pokazuje Mrocznego Lorda Sithów jako bohatera. Osoba, która powaliła świat na kolana, musiała mieć najwyraźniej wyjątkowo dobry humor.
Następna prezentuje to, z jaką grozą podwładni postrzegają Vadera. Boją się go rozczarować do tego stopnia, że popadają w szaleństwo, aby odnieść zwycięstwo.
Kolejna historia okazała się moim zdaniem najbardziej interesująca. Przedstawia imperialną pielęgniarkę, która jest obsesyjnie zakochana w mrocznym tyranie. Cóż… nie kończy się to najlepiej.
Czwarta z opowieści mówi nam o tym, jak sam wizerunek Dartha Vadera potrafi zamroczyć umysł. Przeszyć każdą istotę strachem tak mocno, że wybierze ucieczkę zamiast ratowania towarzyszy.
Ostatnia natomiast pokazuje, że lepiej iść w najmroczniejszy zakamarek galaktyki i zginąć śmiercią samobójczą, niż wyjść na spotkanie z Lordem Sithów.
Szczerze mogę przyznać, że jest to najciekawszy komiks, jaki do tej pory przeczytałam. Opowieści są niezwykłe. Jednych mogliśmy się spodziewać, inne zaskakują. Jestem pod wrażeniem tego, jak dobrze oddano grozę Dartha Vadera. Czasem nie musiał się pojawiać nawet na dłuższy czas, aby odczuć to, co czują bohaterowie.
Do ilustracji również nie mam żadnych zastrzeżeń. Piękna kolorystyka, dobrze oddane emocje i zachwycające rysunki walk między statkami kosmicznymi. Tak samo jak okładka w czerni i czerwieni ciesząca oko.
Gorąco polecam komiks Star Wars. Vader: Mroczne Wizje wszystkim wielbicielom Gwiezdnych Wojen. Zeszyt jest jedną wielką ciekawostką i świetnym dodatkiem do całego uniwersum.
Komentarz