Nie zobaczymy już tak zabawnego Thora w MCU?

Chris Hemsworth w niedawnym wywiadzie ujawnił, że chciałby odejść od jego postaci wykreowanej przez Taikę Waititi.

Asgardzki bóg prawdopodobnie przeszedł najwięcej w całym Kinowym Uniwersum Marvela. Stracił swoją matkę, ojca i brata (kilkukrotnie). Widział, jak jego rodzinny dom zostaje zniszczony, trzymał w objęciach swoją ukochaną w ostatnich chwilach jej życia. W pierwszych dwóch filmach jego postać była poważniejszą osobą. Reżyser Taika Waititi zmienił nieco osobowość Boga piorunów i mogliśmy zobaczyć zabawniejszą wersję syna Odyna. W Thor: Ragnarok było to bardzo chwalone, natomiast w jego czwartym filmie większość uważała, że zostało to pokazane zbyt przesadnie.

Rozmawiając z Joshem Horowitzem, aktor opowiedział o swoich nadziejach związanych z przyszłością jego postaci w Marvelu. Zwrócił uwagę na poważniejszy ton pierwszych dwóch filmów o Thorze. Dodał też, że w dwóch ostatnich filmach o Avengers również miał okazje pokazać się z tej strony. Powiedział także, że nie wie, czy zaproszą go z powrotem do zagrania roli, ale jest na to otwarty. Zaznaczył, że chciałby teraz ponownie przedstawić postać w bardziej drastycznym klimacie.

Fani nie są zadowoleni z tak mocno komediowej wersji postaci, co Hemsworth zaznacza. Jeśli miałaby powstać piąta część przygód Odinsona, to zapewne z innym reżyserem, który zapewni inny ton produkcji. Scena po napisach z ostatniego filmu sugeruje walkę z Herkulesem. Byłaby to doskonała okazja na nieco mroczniejszy klimat projektu, przeprowadzenie pojedynku między nimi.

Aktualnie twórcy nie powiedzieli w której produkcji zobaczymy Chrisa Hemswortha. Prawdopodobnie będą to dwa ostatnie filmy o Avengers, które kończą sagę multiwersum. Chyba że przed tym powstanie piąta część przygód syna Odyna.

0
Would love your thoughts, please comment.x