Po nowych doniesieniach z konkurencji Marvela istnieje szansa na to, żeby fani mogli zobaczyć aktora w nowej franczyzie.
James Gun ogłosił właśnie, że plany DC Studios nie obejmują Cavilla jako Człowieka ze Stali. W zamian za to zostaną przeprowadzone poszukiwania nowego, młodszego aktora. Po krótkiej roli epizodycznej w Black Adam oraz rezygnacji z grania Geralta z Rivii, spekulowano o większym angażu Henry’ego w tym uniwersum. Czy zatem istnieje szansa, że mężczyzna zostanie zakontraktowany w Kinowym Uniwersum Marvela, potwierdzając wcześniejsze plotki?
Od dłuższego czasu w internecie panuje pogłoska, mówiąca o tym, że aktor ma pojawić się w MCU. W tym roku spekulowano o tym, że zobaczymy go w drugim sezonie Lokiego jako Hyperiona. Jest to postać wzorowana na Supermanie, którego Cavill grał w konkurencyjnym uniwersum. Innym projektem, w którym może się pojawić, jest film Thunderbolts. Projekt będzie zakończeniem 5. fazy, a wprowadzenie tak silnej postaci mogłoby namieszać tuż przed zwieńczeniem całej sagi multiwersum.
Inne doniesienia mówią o angażu aktora jako Doktora Dooma. Tuż przed D23 we wrześniu 2022 roku, została sporządzona rzekoma obsada Fantastycznej Czwórki, w której właśnie Cavill miał zagrać antagonistę. Później okazało się, że jeszcze nie zaczęły się poszukiwania aktorów i aktorek. Internautom spodobał się ten pomysł, więc studio Marvel mogłoby skorzystać z okazji i rozpocząć rozmowy z aktorem. Byłoby to spełnienie marzeń niejednego fana.
#fantasticfour #marvel SPOILERS D23:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
THE NEW CAST FOR THE FANTASTIC FOUR MOVIE!#MarvelStudios #comic pic.twitter.com/7lsIRDwREw— brainjob (@jarn86797169) September 10, 2022
Na oficjalne doniesienia należy jeszcze poczekać. Trzeba mieć nadzieję, że Kevin Feige skorzysta z okazji i zatrudni Henry’ego Cavilla w MCU.
Komentarz