Po koszmarnym postrzale Bruno Salt przestał istnieć, ale dzięki FBI narodził się jako nowy człowiek. Czy może czuć się bezpieczny? Czy może przeszłość da o sobie znać?

Plan federalnych się powiódł. Były bokser od kilku lat prowadzi klub. Pewnego razu trafia do niego ciemnowłosa Harper. Kobieta od razu wpada mężczyźnie w oko. Jednak skrywa pewną niebezpieczną tajemnicę, która zagraża nie tylko jej życiu. Jak to wpłynie na ich relację? Czy będą w stanie pokonać przeciwnika, z którym będzie im dane się zmierzyć?

Książka od pierwszych stron zachwyca swoją tajemniczością i nieprzewidywalnością. Z każdą kolejną coraz bardziej i szybciej chce się poznać sekret Harper. Rozmyślałam nad tym, czy sprawa może być podobna do tej, z którą mieli do czynienia Bruno i Alice. Cóż… Ta była ciekawsza.

W tej części autorka przybliża nam postać dawnego boksera. Stara się przedstawić go z nowej perspektywy jako zwykłego obywatela, który zakończył ucieczkę przed złą przeszłością. Historia zapiera dech w piersiach, wciąga niesamowicie, aż ciężko ją odłożyć. Jest pełna zwrotów akcji, nieprzewidzianych zdarzeń oraz fragmentów, które rozbawią Was do łez.

Powieść przeczytałam dość szybko, nie orientując się, kiedy nadszedł koniec.

Muszę przyznać, że ta część podobała mi się bardziej. Nie było w niej tak wyraźnej przewidywalności, jak w poprzednim tomie. Akcja toczyła się tak szybko i trzymała w napięciu. Nie byłam pewna, czego mogę się spodziewać dalej…

Zakończenie może i jest przewidywalne, ale mimo to warto przeżyć całą historię tej dwójki od samego początku do końca. Naprawdę warto! Polecam serdecznie!

Dziękuję wydawnictwu Akurat za udostępnienie egzemplarza!