Historie niebieskich ludzików zmykających przed wrednym Gargamelem to jeden z najlepszych smaków mojego dzieciństwa. Z radością wróciłam do wioski z grzybowymi domkami, aby przeczytać 2 zeszyty z serii Smerfy i świat emocji Wydawnictwa Egmont.
To już moja kolejna wizyta w świecie radosnych skrzatów, a o poprzedniej możecie przeczytać tutaj.
W omawianych książeczkach historia ze świata Smerfów opiera się na emocji bądź zjawisku. Tym razem opowieści nosiły tytuł Smerf, który stracił przyjaciela i Smerf, który śmiecił.
Na końcu książek znajdują się porady psychologa dziecięcego. Są to wskazówki zarówno dla rodziców jak rozmawiać z dzieckiem na dany temat, jak i dla samych najmłodszych. Są też infografiki oraz zadania, które mali czytelnicy mogą wykonać.
Smerfowe historyjki są krótkie, opierają się na prostym schemacie i mają jasny morał. Zdecydowanie bardziej spodobają się maluchom niż starszym dzieciom, które po komiksy sięgają już dla bardziej rozbudowanych przygód swoich ulubionych postaci. Czy po porady znajdujące się na końcu sięgną równie chętnie? Nie umiem tego przewidzieć. Niemniej jednak infografiki ze Smerfami i wskazówki mogą pomóc rodzicom w rozmowie o emocjach. Moje szczególne uznanie wzbudził komiks o stracie. Jest to temat ogromnie trudny, jednak dotyczy wszystkich niezależnie od wieku i poglądów, więc nie powinien być tabu. Człowiek doświadczający straty nie powinien być pozostawiony sam sobie, a zwłaszcza jeśli jest mały i nie do końca wie, jak sobie wytłumaczyć to, co się wokół niego dzieje.
Smerfy bawią młodszych i starszych, przy udziale tych drugich także uczą dzieci o emocjach i radzeniu sobie z tym, co przeżywamy. Warto zafundować im wspólną naukę poprzez smerfne przygody!
Odpowiedz