Złe wieści dla fanów Uniwersum Marvela!
Oficjalnie potwierdzono, że The Falcon and The Winter Soldier nie pojawi się w sierpniu 2020 roku. Jest to coś, czego każdy oczekiwał.
Nieoficjalnie mówiono się o tym od tygodni, ale Disney+ oficjalnie potwierdził, że ta data premiery nie jest już aktualna. Mają nadzieję, że serial pojawi się jesienią 2020 roku przed grudniową premierą WandaVision.
Natomiast znany dziennikarz Charles Murphy sugeruje, że jest ryzyko opóźnienia obu premier na wiosnę 2021 roku.
Opóźnienie spowodowane jest zawieszeniem pracy na planie. Do końca zdjęć serialu zostało kilka tygodni i wszystko wskazuje na to, że do września 2020 roku ekipa nie powróci plan. Wcześniej mówiono, że Marvel Studios zawiesił prace na planach właśnie do tego miesiąca. Decyzje mogą ulec zmianie z uwagi na dynamiczny rozwój sytuacji, ale nic już nie zmieni faktu opóźnienia premiery.
Przypomnijmy, że WandaVision jest skończona, ale serial nie może zadebiutować przed The Falcon and The Winter Soldier, ponieważ z uwagi na konstrukcję MCU, czyli spójnego uniwersum produkcje są ze sobą fabularnie powiązane.
Jesień 2020 roku to nadal premiera orientacyjna. Wszystko zależy od tego, kiedy obsada będzie mogła wrócić bezpiecznie na plan i jak dalej będzie rozwijać się sytuacja z koronawirusem.
Trzeba wyczekiwać najnowszych informacji.
Też z niecierpliwością czekacie?
Jesteście ciekawi tej produkcji?
Odpowiedz