Kaczora Donalda chyba nie muszę przedstawiać. Zna go każdy, kto miał styczność z animacjami Disneya. Zatem, co powiecie na historię z Kaczogrodu, gdzie pierwsze skrzypce gra jego wujek Sknerus?

W przygodach towarzyszą mu jego siostrzeńcy: Donald, Hyzio, Zyzio i Dyzio. Tym kaczorom nie raz przytrafi się ciekawa przygoda, jak chociażby szukanie kamienia, który sprawi, że nasz bogacz będzie zapraszany na wszelkie imprezy. Brzmi ciekawie? To nie wszystko. Pojawi się też wyścig na morzu i próba przechytrzenia braci Be. Jeśli to Was nie przekonało, to zdradzę, że odbędzie się także niejedna potyczka z czarownicą Magiką, która próbuje zdobyć pierwszą 10 centówkę Sknerusa.

Przygód w albumie jest naprawdę sporo, można przebierać. Nawet kaczor Donald czy genialny wynalazca Diodak mają tutaj swoje 5 minut. Historie są barwne, a ilustracje przepięknie wykonane. Carl Banks przedstawił nam cudowny obraz Kaczogrodu i dostarczył potężnej dawki humoru. Miło jest wrócić do komiksów, które nijak nie przypominają tych dzisiejszych.

Ta kolekcja jest niesamowita, między innymi zawiera przeróżne wstawki, zaczynając od przedstawienia postaci Sknerusa, kończąc na zdjęciach okładek, szkicach czy nawet pokazaniu, kto jest kim w Kaczogrodzie. Została wydana w twardej oprawie, co dodatkowo dodaje jej uroku.

Nie sposób przejść obok niej obojętnie. Nie brakuje humoru, dobrej zabawy, oraz popisu ilustratorów. Można pokibicować Donaldowi w kolejnych to dorywczych pracach lub potowarzyszyć bohaterom w ich podróży. Każdy tutaj znajdzie coś dla siebie.

Dziękuję wydawnictwu Egmont za możliwość poznania cudownych historii z Kaczogrodu.