W internecie pojawiają się pogłoski mówiące o tym, że bohater grany przez Benedicta Cumberbatcha jest prawdziwym złoczyńcą sagi.
Piąta faza projektów MCU rozpoczęła się niedawno wraz z premierą Ant -Man i Osa: Kwantomania. Film uważany jest za projekt wprowadzający głównego antagonistę przyszłości franczyzy, jak i rozwijający jej główny wątek fabularny. Pojęcie multiwersum pojawiło się wcześniej w czterech produkcjach, w serialach Loki i What If oraz w filmach Spider-Man: bez drogi do domu i Doktor Strange: w multiwersum obłędu. Co ciekawe, we wszystkich projektach pojawił się bohater ostatniego z wymienionych filmów.
Według serwisu The Cosmic Circus w przyszłości zobaczymy epicki pojedynek między Kangiem Zdobywcą a Doktorem Strangem. Nie jest to niespodzianka dla fanów MCU. Zaskoczeniem może być natomiast to, że postać grana przez Cumberbatcha będzie tym złym, a Kang będzie chciał uchronić multiwersum przed nieobliczalnym czarodziejem. Taka idea jest możliwa, ponieważ w drugiej odsłonie przygód czarodzieja ze świata Marvela mogliśmy zobaczyć jego mroczniejszą wersję. Pojawiają się pogłoski, że superbohater stanie się Sinister Strangem, czyli najpotężniejszym wariantem tej postaci. Tak samo, jak jedna z wersji Kanga stała się Immortusem.
Wszyscy zakładają, że to Kang i jego warianty powodują niezliczone najazdy na różne zakątki multiwersum. Możemy sobie nie zdawać z tego sprawy, ale to Doktor Strange tak naprawdę jest ich autorem z racji tego, że próbuje odszukać rzekomego antagonistę. Jak już wspomniał Reed Richards grany przez Johna Krasinskiego, każda podróż czarodzieja do innego wszechświata kończy się jego zniszczeniem. Według doniesień The Kang Dynasty ma przedstawić punkt widzenia postaci granej przez Jonathana Majorsa. Ma on być tym dobrym, a Avengers, w tym Stephen, wyglądaliby na złoczyńców, co jeszcze bardziej potwierdza teorię zawartą w artykule.
Odpowiedz