Recenzja dobrej komedii romantycznej – „Miłość pod jednym dachem”

Coraz ciężej o dobrą komedię romantyczną, która angażowałaby widza do dalszego oglądania oraz o chemię między głównymi bohaterami.

Film Miłość pod jednym dachem spełnia wszystkie powyższe argumenty. Opowiada on historię Gabrieli Diaz (Christina Milian) z San Francisco, która tego samego dnia straciła pracę i chłopaka. Topiąc smutki w winie, postanawia zajrzeć do internetu, co kończy się wzięciem udziału w konkursie, w którym można wygrać pensjonat w Nowej Zelandii. Po przebyciu tysięcy kilometrów okazuje się jednak, że tak pięknie się zapowiadający obiekt Bellbird Valley Farm jest w opłakanym stanie, a w środku mieszka koza. Jakby tego było mało, nowa sąsiadka jest o tę wygraną piekielnie zazdrosna. Gabriela postanawia więc szybko odnowić i sprzedać hotel. Pomaga jej w tym Jake Taylor (Adam Demos), miejscowy fachowiec, a w wolnych chwilach także strażak, który z rozbawieniem obserwuje perypetie miejskiej dziewczyny na prowincji. Kiedy jednak remont dobiega końca, Gabriela nie bardzo ma ochotę opuszczać hotel, Jake’a i resztę społeczności, która pozwoliła jej rozbudzić uśpioną kreatywność.

Bardzo spodobał mi się wątek, jak początkowo Gabriela opierała się pomocy Jake’owi w celu zapewnienia jej niezależności, spławiając go za każdym razem. Przypomina mi to powiedzenie „Kto się lubi, ten się czubi” i tak rzeczywiście jest. Ciekawym zabiegiem jest budowanie napięcia. Film nie jest arcydziełem, jest przewidywalny, jednak sama bohaterka przez cały czas się opiera urokowi mężczyzny.

Spodobało mi się motyw małego miasta, gdzie każdy o wszystkim wie. Coraz rzadziej się widzi taką społeczność w filmie, gdzie ludzie bezinteresownie sobie wzajemnie pomagają. Nie ma zawiści ani kłótni o byle co. Jest bardzo miła atmosfera społeczności, żadnych wykluczeń. Nawet osób ze środowiska LGBT.

Kolejnym plusem tego filmu są przepiękne widoki Nowej Zelandii. Przyznam szczerze, że film bardzo mnie zachęcił, abym odwiedził kiedyś państwo wyspiarskie położone na południowo-zachodnim Pacyfiku.

Obejrzenie filmu Miłość pod jednym dachem na pewno zapewni wam świetną rozrywkę oraz dobre samopoczucie. Można go obejrzeć z przyjaciółmi, rodziną. Idealnie wpasowuje się do gatunku komedii romantycznej ze szczęśliwym happy endem. Film można obejrzeć na platformie Netflix.

[IT_EPOLL id=”3000″][/IT_EPOLL]???

Jestem miłośnikiem fantastyki oraz świata Pokemonów i uniwersum Marvela. W wolnych chwilach lubię oglądać mało znane produkcje, o których nikt nie słyszał.
0
Would love your thoughts, please comment.x