Obecnie nie wiadomo jak Darth Maul przetrwał pojedynek z Obi-Wanem. Zostało to jednak opisane w starym komiksie, który powinien być uznany za kanon.

Kiedy Disney kupił Gwiezdne Wojny, wszystkie stare książki, komiksy, a nawet gry trafiły do kosza na śmieci. Wtedy to Lucasfilm zaczął pracować nad nowymi historiami pod wodzą Kathleen Kennedy. Wraz z upływem czasu, pewne wątki ze starego kanonu zaczęły być aktualne w obecnym. Istnieją jednak pewne pozycje, których los wciąż jest niepewny. Jedną z nich jest The Sith Hunters, komiks z 2012 roku, który odpowiada fanom na ważne pytanie.

Maul uniknął śmierci podczas wydarzeń ukazanych w Mrocznym Widmie. Później powrócił on w Wojnach Klonów, jako pół maszyna. Serial nie wyjaśnia natomiast, w jaki sposób Sith ostał się przy życiu. Zostało to przedstawione w The Sith Hunters, komiksie autorstwa Henry’ego Gilroya, Stevena Melchinga oraz Vicenç Villagrasa, w którym to przepołowionego Maula przy życiu trzyma nienawiść do Obi-Wana. Zabrak zostaje odnaleziony przez swego brata, Savage’a Opressa i uleczony przez matkę, Talzin, a następnie buduje swoje mechaniczne nogi na Lotho Minor, zrujnowanej planecie, co bardzo zbliża Wojny Klonów do trylogii prequeli.

Portal Screen Rant słusznie podaje, że wzmianka ta bardziej pasuje do obecnego kanonu Star Wars, niż do Legend. Album powinien więc być uznawany jako jego nieodłączny element.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?