Wzruszająca opowieść o przyjaźni między małą dziewczynką a niedźwiedziem z bardzo przyciągającą historią.
Autorem komiksu jest urodzony w Tennessee rysownik, ilustrator, pisarz i nauczyciel malarstwa Jared Cullum. Zajął się on zarówno scenariuszem, jak i rysunkami całej opowieści. Pozycja otrzymała nagrodę Reubena za najlepszą powieść graficzną, która została przetłumaczona na wiele języków.
Pierwsze, od czego należy zacząć to informacja, że komiks nie zawiera tak dużo dialogów, które wcześniej miałem przyjemność czytać. W większości są to obrazki, które doskonale opisują to, co się dzieje. Czytelnik może różnie odebrać taką formę ekspozycji, jedni mogą uznać, że to minus, ale dla mnie jest to jak najbardziej pozytywne zastosowanie w tym dziele. Nie mniej jednak historia jest bardzo wciągająca, z przyjemnością przekładałem kolejne strony. Akcja dzieje się w umiarkowanym tempie, nie ma tutaj nudnych i przeciągających się rozmów, czy też zbyt szybkiego rytmu, a przez to niewyjaśnionych wątków. Można również znaleźć parę zabawniejszych momentów i całą masę zaskakujących oraz emocjonalnych sytuacji.
Bardzo mi się spodobał rozwój głównej bohaterki opowieści. Na początku wydaje się dość charakterna. Przykładem takiego zachowania może być nieodpowiednie zwracanie się do swojej babci. Dodatkowo nie za bardzo ciągnie ją do ludzi i nie ma ochoty poznawać przyjaciół. Zmienia się to diametralnie wraz z wypadkiem, gdy na swojej drodze spotyka niedźwiedzia. Nawiązuje z nim bardzo silną więź, opiekuje się nim, dba o niego dając mu jeść i schronienie. Uczy się dzięki niemu, czym tak naprawdę jest prawdziwa przyjaźń. Zmienia to ją całkowicie o 180 stopni. Świetnie została tutaj przedstawiona metamorfoza dziewczynki i pokazuje nam, jak jedno wydarzenie, jedno spotkanie może wiele zmienić w naszym życiu.
To naprawdę bardzo wzruszająca opowieść, która mówi o prawdziwej przyjaźni. W komiksie zawarto masę emocjonujących momentów, gdzie niekiedy czytelnikowi może zakręcić się łza w oku. Cała historia sama w sobie taka jest. Bardzo podobał mi się wątek, kiedy Katia i Kodi musieli się rozdzielić na jakiś czas. Tęsknota, którą ukazał autor tego dzieła, może poruszyć nie jedno serce. Świetnie też ukazano sytuację, kiedy wszyscy wokół wyśmiewali się z dziewczynki, że przyjaźni się z niedźwiedziem. Pokazuje to niezrozumienie ludzi oraz silną więź między nimi, bo mimo tego nie przestała kochać swojego futrzastego przyjaciela. Podobał mi się również wątek z chłopcem o imieniu Joshua, który pomaga tytułowej postaci oraz sam posiada bardzo interesującą historię. Jednak najbardziej wzruszający moment w całej opowieści to sam finał.
Komiks jest jak najbardziej godny polecenia. Ta 176-stronicowa pozycja zajmie niecałą godzinę fantastycznej przygody. To opowiadanie przeznaczone zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników. W wielu sytuacjach można się wzruszyć i należy przyznać, że całość bardzo dobrze się czyta. Muszę powiedzieć, że wyniosłem wiele z tej historii.
Dziękuję wydawnictwu Egmont za otrzymanie egzemplarza do recenzji.
Odpowiedz