Historia zaczyna się w momencie, kiedy Szczurzyca przynosi do doliny straszną wiadomość: „Ludzie nadchodzą”. Młody i nieustraszony smok Lung wyrusza w poszukiwaniu legendarnego Skraju Nieba ukrytego gdzieś w Himalajach.
Jest to miejsce, gdzie te piękne stworzenia mogą żyć w pokoju. Przyłącza się do niego oddana przyjaciółka Siarczynka i samotny chłopiec o imieniu Ben.
Cała trójka wyrusza w magiczną, pełną niebezpieczeństw podróż, by dotrzeć do najwyższych szczytów świata. Jak przystało na powieść dla najmłodszych, podczas wędrówki zawierają nowe znajomości. Poznają ciekawe i wspaniałe miejsca.
Uwielbiam historie związane ze smokami. Od zawsze fascynowały mnie te tajemnicze stworki. Szczególnie mitologia z nimi związana. Miałem też malutką nadzieję, że książka w jakiś sposób będzie nawiązywać do znanej nam serii Jak wytresować smoka. Niestety nie ma ich prawie wcale. Ma też to swój pozytywny aspekt, był powiew świeżości.
Podczas czytania nasunęła mi się refleksja o inności. Bardzo spodobał mi się kierunek przyjaźni między Benem a Lungiem. Była pełna ciepła, empatii, ufności, współpracy. Pokazuje tylko, że przyjaźń z kimś innym (obcym) jest możliwa. Ukazuje, że nieważny jest wygląd drugiej osoby, liczy się coś głębszego i z każdym warto próbować nawiązać nić porozumienia.
Nie zabrakło również bardzo dobrych i szczegółowych opisów przyrody. Jestem pod ogromnym wrażeniem, jak świetnie autorka sobie z tym poradziła. W środku książki można zaleźć ołówkowe ilustracje. Jest to duży plus. Jeszcze bardziej można wczuć się w opowiadaną historię.
Podsumowując, jest to przepiękna powieść, w której czytelnik odkrywa znaczenie słów „przyjaźń” i „odwaga”. Nie zabrakło dobrego humoru, zaskakujących zwrotów akcji. Dobrze napisanych dialogów. Podczas czytania dobrze się bawiłem. Wykreowany przez Cornelię Funke świat jest pełen magii, optymizmu, siły marzeń i wiary w lepsze jutro.
Książka Kraina Smoków jest skierowana głównie do młodszych czytelników. Uważam jednak, że taka miła odskocznia może być dobra dla każdego, niezależnie od wieku.
Odpowiedz