Każdy z nas ma sekrety, którymi nie lubi się dzielić. Czego w takich momentach się boimy? Odrzucenia czy niezrozumienia? Ciężko określić, ale nieczęsto o nich mówimy. Jaki sekret miała Karolina przed Kubą? Co bała się mu powiedzieć?
Karolina ma wszystko, czyli ogromny apartamentowiec, bogatych rodziców, a nawet pomoc domową. Jednak od roku nie wychodzi z domu. Odcięła się od wszystkiego. Ogląda tylko seriale, składa origami i gra w gry z Aslanem.
Aslan, czyli Kuba. To chłopak poznany przez Karolinę podczas gry. Nie ma w życiu lekko. Jego codziennością jest ojciec alkoholik, zastraszana matka oraz młodsze rodzeństwo, które chłopak chce uchronić przed wszelkim złem.
Pochodzą z odmiennych środowisk, ale połączyła ich niesamowita więź. Mimo że nie mają przed sobą tajemnic. Za to ona ma sekret, który zbywa krótkim: „Tego nie mogę Ci powiedzieć”.
Okładka książki jest bardzo ładna i przykuwa uwagę. Kolory na niej idealnie ze sobą współgrają, a sylwetki dwojga nastolatków w słuchawkach idealnie odzwierciedlają naszych bohaterów.
Pozytywną cechą jest to, że autorka przybliża nam problemy, z jakimi muszą się zmierzyć rodziny bohaterów między innymi alkoholizm, przemoc domowa czy nieokazywanie sobie uczuć. Uważa, że trzeba rozmawiać o swoich uczuciach, bo to one mogą naprawić nawet złamane serce i nie tylko.
Karolina to osoba wycofana, odrzuca od siebie tych, na których jej zależy. Momentami bardzo irytowało mnie jej zachowanie. Często nie wiedziała czego chcę i strasznie narzekała na swoje życie mimo że miała prawie wszystko.
Kuba to dobry i fajny chłopak. Jednak wychowuje się w kiepskich warunkach domowych. Musi liczyć tylko na siebie. Jego historia bardzo mnie poruszyła, nie zasłużył sobie niczym na takie życie.
Książkę bardzo szybko i przyjemnie się czyta. Od początku sprawia, że jest się ciekawym dalszych losów bohaterów.
Zakończenie książki nie porywa. Myślałam, że będzie inne i poczułam troszkę niedosyt. Uważam, że można było inaczej pociągnąć tę historię.
Jednak pomimo tego jest bardzo ciekawa.
Podsumowując, jest to pozycja idealna na jesienne wieczory, które już się powoli zaczynają. Warto poznać tę niesamowitą historię i wierzcie mi lub nie, ale długo będziecie o niej pamiętać!
