Jeff Loveness w ostatnim wywiadzie poruszył temat nowo wprowadzonych postaci MCU i ich wpływie na przyszłe projekty.

Podczas San Diego Comic Con w 2022 roku uczestnikom wydarzenia zaprezentowano przyszłość MCU na najbliższe lata. W trakcie tego eventu Kevin Feige zdradził, że w kulminacji sagi nieskończoności zobaczymy dwa tytuły, mianowicie Avengers: The Kang Dynasty oraz Avengers: Secret Wars. Fanów mocno ucieszyła ta wiadomość i spodziewają się naprawdę epickiego widowiska. Wszyscy mają nadzieję na przebicie Avengers: Koniec gry z 2019 roku i otrzymanie solidnej dawki emocji i wrażeń.

Scenarzysta piątej części przygód Avengers w rozmowie z GamesRadar opowiedział o nowych postaciach wprowadzonych w 4. fazie.  Wspomniał też o ich zaangażowaniu w nadchodzący crossover. Powiedział, że pisząc scenariusz chciałby, aby przygotowując się do kolejnego filmu o Mścicielach, wyglądało to na walkę pokoleń. Następnie zaznaczył, że produkcja wrzuci te wszystkie postacie w ogień, co oznacza, że zostaną zaangażowani z bitwę z Kangiem.

Jeff Loveness wyznał także, że różnicą między podróżującym w czasie antagonistą z szalonym Tytanem jest taka, że ten pierwszy jest przede wszystkim człowiekiem. Thanos był wielkim fioletowym facetem stworzonym z CGI, a Kang jest ponad wszystko człowiekiem. Opisał go jako samotną i wrażliwą postać. W przyszłości zobaczymy go na wiele różnych sposób, co sugeruje, że zobaczymy prawdopodobnie jego inne warianty.

To świetna wiadomość, że studio Marvel będzie chciało skorzystać z nowych postaci. W końcu w jakimś celu zostały je wprowadzono. Pozostali członkowie Avengers znają się już i walczyli razem, nowe postacie jak Moon Knight, nie miały okazji do poznania innych kolegów i koleżanek z branży, przez co zostaną wrzucone w ogień, o czym mówił scenarzysta Jeff Loveness.