W wywiadzie dla TVLine, showrunner serialu The Flash, Eric Wallace, oznajmił, że w siódmym sezonie w końcu zobaczymy starcie szkarłatnego speedstera z Godspeedem z krwi i kości!
The Flash zakończył niedawno swój szósty sezon, wcześniej niż początkowo planowano. Fani będą musieli poczekać nieco dłużej niż zwykle na jego powrót, ponieważ wszystkie pokazy seriale zostały przełożone na 2021 rok. Serial o przygodach Barry’ego Allena zawiera kilku świetnych złych Speedsterów, od Eobarda Thawne’a począwszy, aż po Savitara. W sezonie piątym serial wprowadził Godspeeda, którego postać była najnowszym komiksowy przeciwnikiem Flasha. W swoim debiutanckim odcinku walczył w przyszłości z córką Barry’ego, XS.
Debiut ten był dość rozczarowujący, ponieważ był niewiele więcej niż złoczyńcą tygodnia. Postać powróciła w premierowym odcinku następnego sezonu, tym razem w teraźniejszości, jednakże jako piszczące drony. Więcej na jego temat poświęcono czasu w 17 odcinku – Pay the Piper i tym razem mógł mówić. Zapowiadało się więc obiecująco, niestety okazało się, że jest kolejnym dronem. Powiedział wtedy: „Ten, który mnie posłał, chce nieskończonej prędkości”. Nie byłoby nierozsądnym przypuszczać, że Godspeed pojawi się w najbliższym sezonie, ze względu na to, że mógł być ważną częścią finału sezonu szóstego, gdyby nie koronawirus. Mimo wszystko nie wiemy, jak znacząca będzie jego rola, najważniejsze, że showrunner serialu potwierdził powrót złoczyńcy.
Opis siódmego sezonu The Flasha mówi, że Barry „uwolni jeszcze potężniejsze i bardziej niszczycielskie zagrożenie w Central City”. Biorąc pod uwagę, że sezon szósty został skrócony o kilka odcinków, na podstawie streszczenia nie wydaje się, aby Eva McCulloch jako Mirror Master przetrwała zbyt długo, zanim pojawi się to zagrożenie. Godspeed może być tym złoczyńcą, ale nie można tego potwierdzić.
Warto jeszcze dodać, że w oryginalnym finale sezonu szóstego miał się pojawić Reverse Flash. Czy obaj speedsterzy ze sobą współpracują? Jak myślicie?
