Popularny aktor wyjawił, że jego postać może w przyszłości wrócić do tego kinowego świata. Wspomniał o tym, że coś może się szykować.
Mężczyzna odegrał rolę Heimdalla w Marvelu. Był on strażnikiem Bifrostu w Asgardzie, czyli królestwa z którego pochodzi Thor, a także przyjacielem wspomnianego superbohatera. W Avengers: Wojna bez granic w scenie z początku filmu ginie od ostrza Thanosa. Miał także krótki epizod w Thor: miłość i grzmot, w scenie po napisach przywitał Jane Foster w Walhalli, czyli miejscu gdzie Asgardczycy trafiają po utracie życia.
Podczas trasy promocyjnej filmu Beast został zapytany przez kanał telewizyjny Syfy czy jego postać z Marvela ma jakąkolwiek szansę na powrót. Oto co odpowiedział:
Heimdall jest ukochaną postacią, uwielbiam go grać. Może coś się szykuje.
Dalej naciskany o to co ma oznacza to „coś” aktor odpowiedział:
Nie wiem, powiedziałbym Ci gdyby tak było. Cóż, prawdopodobnie tego nie zrobię.
Jedno jest pewne: Heimdall nie żyje. Nie oznacza to jednak, że nie może zostać przywrócony do życia. Przykładem jest serial Moon Knight, gdzie tytułowy bohater zdołał uciec z egipskiego życia pozagrobowego i wrócić do świata żywych. Ponadto Marvel Studio skupia się teraz na multiwersum, więc w każdej chwili możemy zobaczyć tego bohatera z innego wszechświata.
Odpowiedz