W tym roku 20 lat kończy ostatnia część oryginalnej, filmowej trylogii Władca Pierścieni, czyli Powrót Króla.
Warner Bros, którzy wzięli się za reaktywacje Harrego Pottera i przygotowują serial o przygodach czarodzieja, planują również nakręcić nowe filmy ze świata Śródziemia.
Chcą zaangażować Petera Jacksona i jego zespół do pracy nad nowymi produkcjami.
Co z aktorami? Żeby przekonać Andy’ego, aby ponownie założył kostium do CGI i wcielił się w paskudnego Golluma, nie musieli się zbytnio wysilać.
Według The Hollywood Reporter Serkis chętnie powróci do swojej dawnej i jakże dochodowej roli. Zwłaszcza gdy znów będzie mógł współpracować z Jacksonem i jego ludźmi.
Aktor mówi:
Uwielbiam tych gości i są dla mnie jak druga rodzina. Spędziłem tyle lat, robiąc z nimi filmy. Uwielbiam ich wrażliwość i ujęcie. To kręcenie filmów na innym poziomie. Czujesz to i tym oddychasz. A więc tak, gdyby pojawiła się jakaś okazja, byłoby to coś niesamowitego.
Akcja filmów miałaby być osadzona w Trzeciej Erze w uniwersum Tolkiena. W tym czasie Gollum jeszcze mógł się kręcić po okolicach i uprzykrzać życie sobie jak i innym. Jest więc to możliwe.
W oryginalnej trylogii Serkis wcielił się w Golluma, który kiedyś był Hobbitem. Po wystawieniu na działanie Jedynego Pierścienia zostało z niego tylko to, co mogliśmy zobaczyć w filmach. W tamtych czasach była to postać wygenerowana przez CGI, jednak wyróżniał ją jej realizm, wiarygodność i naturalność.
Jeżeli nowe filmy z LoTR dojdą do skutku, Andy Serkins jest jak najbardziej na tak, jeśli chodzi o jego ponowny udział w produkcji.
Odpowiedz