Finał She-Hulk: Attorney At Law prawdopodobnie będzie jednym z najbardziej komentowanych odcinków serialu Marvela od czasu WandaVision.
Artykuł zawiera spoilery do ostatniego odcinka Mecenas She-Hulk.. ale pewnie już się tego domyśleliście.
Odcinek zaczął się od podsumowania wszystkich wątków. Następnie mieliśmy wielkie nagromadzenie wszystkich postaci, które pojawiły się na przestrzeni poprzednich ośmiu odcinków. Wszystko po to by, (dosłownie) zatrzymać akcje i sama Jen mogła udać się osobiście do siedziby Marvel Studios. Nie szczędziła słów krytyki na temat formuły, którą ostatnio objęło studio, a adresatem jej słów był sam K.E.V.I.N..
Jest to oczywiście ukłon w stronę Kevina Feige, szefa Marvel Studios. K.E.V.I.N. to rozumna sztuczna inteligencja w postaci zamontowanego na suficie robota z twarzą, która przypomina obiektyw aparatu, wraz z małym metalowym „dachem” nad światłami, który ma przywodzić na myśl czapkę z daszkiem. Feige jest rzadko widywany publicznie bez czapki, więc to odniesienie jest dość oczywiste. Ale może nie taki, jak myślicie.
Oto co główna scenarzystka, Jessica Gao napisała w oficjalnym opisie finału serialu Marvela:
Napisałam w scenariuszu, że kiedy widzimy tę wielką maszynę AI, ma na sobie małą czarną czapkę bejsbolową, klasyczną czarną czapkę bejsbolową w stylu Kevina Feige. Kiedy [zespół ds. rozwoju wizualnego – przyp. red.] pokazywał nam różne możliwe szkice K.E.V.I.N.a , wszystkie nosiły małe czapki. Bez względu na to, jaki to był robot lub maszyna, miał na sobie małą czarną czapkę baseballową. Kevin powiedział: „Cóż, to nie ma najmniejszego sensu, dlaczego robot miałby nosić czapkę?”. Powiedziałam: „To ta część, która nie ma dla ciebie sensu, Kevin, to jest linia logiki, której nie przekroczę. Przedstawiliśmy cię jako mózg sztucznej inteligencji, który kontroluje wszystkie wszechświaty filmowe Marvela, ale nie możesz przejść obojętnie obok kapelusza na szczycie maszyny?” A on powiedział: „Tak”.
Daszek na szczęście pozostał.
Odpowiedz