Tego jeszcze nie było! Nawiedzony dom, nowe zjawisko paranormalne oraz Bracia Winchester, ale nie sami. W tym odcinku zyskali nowych nietypowych sojuszników. A kogo?
Crossover stworzył jeden z najlepszych i najdziwniejszych odcinków w telewizji. Kto by nie chciał zobaczyć takiego połączenia, gdzie bohaterzy lat dziecięcych łączą się z ulubieńcami czasów dorosłych. Animacja ScoobyNatural jest wyjątkowa i świetnie się ją ogląda, ponieważ z pewnością każdego ciekawiło, jak Tajemnicza Spółka poradzi z sobie z potworami, gdy u boku będzie miała Winchesterów.
ScoobyNatural to skrzyżowanie Nie z tego świata i Scooby-Doo
W 16. odcinek 13. sezonu rozpoczyna się pod koniec sprawy, którą Winchesterowie załatwili poza ekranem. W lombardzie dzieje się coś paranormalnego, co bracia powstrzymują świętym olejem i ogniem. W ramach wdzięczności Dean (Jensen Ackles) otrzymuje do domu nowy telewizor. Jednak to nie koniec historii, gdyż Sam (Jared Padalecki) i Dean zostają wciągnięci do jego wnętrza i trafiają do jednego z odcinków Scooby-Doo, Where Are You?!. Zirytowanego Sama cała ta sytuacja mocno niepokoi, natomiast Dean jako superfan jest entuzjastycznie nastawiony do możliwości spędzenia czasu ze swoimi ulubionymi animowanymi postaciami.
Występuje tutaj cała ekipa – Fred (Frank Welker), Daphne (Grey Griffin), Velma (Kate Micucci), Scooby (Welker) i Kudłaty (Matthew Lillard). Jednak to nie będzie zwykła, przyjazna dzieciom animacja. Pojawienie się Winchesterów zakłóciło kanon kreskówki, zastępując mężczyznę w masce wściekłym duchem ze świata Sama i Deana. Niedługo potem pojawia się także Castiel (Misha Collins), który wciąż potrafi być poważny, nawet gdy rozmawia z dogiem niemieckim. Na jedną noc w nawiedzonym domu wszyscy muszą współpracować, jeśli nie chcą skończyć jako dwuwymiarowe zwłoki po napisach końcowych!
Nie z tego świata i odcinek z oryginalnego Scooby-Doo
To nie jest byle jaki epizod ze Scooby-Doo, Where Are You!, ale pochodzi z pierwszej odsłony serii, czyli odcinka sezonu 1. z 1970 roku, A Night of Fright is No Delight. Bracia zostają wciągnięci w ulubioną część Deana, która zapoznała widzów z Wehikułem Tajemnic i Scooby Snacks. Tutaj dowiadujemy się ciekawostki o Deanie, który uważał gang Scooby’ego za wzór do naśladowania, podczas gdy jego ojciec polował na prawdziwe potwory. W oryginale A Night of Fright is No Delight, Tajemnicza Spółka udaje się do zniszczonego i nawiedzonego domu, który należał do niedawno zmarłego pułkownika Sandersa, który przygotował listę gości na jednodniowe wydarzenie. Jeśli goście zostaną w domu przez całą noc, wygrywają niezłą sumkę pieniędzy.
Chociaż niektóre elementy klasycznego odcinka pozostały takie same, to jednak twórcy sporo też zmienili. Przede wszystkim podróż bohaterów do nawiedzonego domu. Ponadto pozostali goście w posiadłości Sandersa nie są tylko przestraszeni, ale zostają brutalnie zabici, czego gang Scooby’ego nie jest w stanie pojąć, bo są po prostu zbyt niewinni na te widoki. Jednak Dean nie pozwoli, aby jego ulubionym bohaterom stało się coś złego. Różnice te łatwo zauważyć, jak obejrzy się te oba odcinki jeden po drugim.
Dlaczego to tak dobrze się ogląda?
Prawa do obu seriali należą do Warner Bros, co ułatwiło wykonanie odcinka specjalnego, a ten crossover był najlepszy z obu światów. Tu się miesza nowoczesność z oldschoolową animacją. Program specjalny zapewnia równowagę pomiędzy groźnym paranormalnym zagrożeniem z Nie z tego świata i lekkim humorem Scooby-Doo. To nie pierwszy raz kiedy bracia Winchester zostają przeniesieni do innego świata. Wcześniej wylądowali w tym realnym, gdzie występują jako aktorzy, a nie postacie z serialu.
Czy Scooby-Doo można nazwać horrorem?
Prawda jest taka, że gdyby nie humor Scooby-Doo to ten crossover byłby przerażający, ale elementy zaczerpnięte z animacji dla dzieci dodały mu uroku. Co nie znaczy, że seria o Tajemniczej Spółce nie spotkała się z elementami godnymi strasznych filmów.
W 2002 roku powstała produkcja, w której Tajemnicza Spółka konfrontuje się ze złoczyńcą bardziej przerażającym niż ten, którego spotkają na Strasznej Wyspie. Duch Luny ma wygląd klauna z głowę błazna i wąskie, ostre palce, które wyglądają jak pazury. Oczywiście to tylko osoba w kostiumie, ale jej wygląd jest wręcz złowieszczy. Zainteresowanie horrorem w postaci Scooby-Doo stało się głównym tematem prac Travisa Falliganta.
Falligant stworzył w 2014 roku serię Lost Mysteries, w której Tajemnicza Spółka spotyka licznych bohaterów i złoczyńców ze strasznych filmów. Pojawiają się tutaj Chucky (Brad Dourif) i Tiffany (Jennifer Tilly), a nawet Boogeyman. Nie zabraknie upiornej zakonnicy Valak (Bonnie Aarons) czy Klauna Arta (David Howard Thornton).
Nie z tego świata i Scobby-Doo to jedne z najlepszych crossoverów w dziejach telewizji
Winchesterowie nie tylko rozwiązują sprawę, ale dziwaczna logika kreskówkowego świata oznacza, że Dean, który jest zawsze głodny, jest w stanie połknąć najbardziej warstwową kanapkę, jaką kiedykolwiek jadł. Ten crossover staje się głupkowaty i zabójczy, co łączy to co najlepsze w obu seriach.
W pewnym momencie Dean nawet przygotowuje się do wyścigu z Fredem, ale Impala nie może się równać z mocą silnika Wehikułu Tajemnic. Nie zabraknie też topowego smaczku znanego z animacji, gdzie mamy scenę dzikiego pościgu w nawiedzonym domu, podczas której Winchesterowie i Tajemnicza Spółka biegali przez drzwi i wyskakiwali z wazonów, które są idealnymi kryjówkami.
Odpowiedz