Nowy aktor, stara postać – zaskakujące wiadomości z planu „Lucyfera”

Do obsady serialu dołączył młody aktor Andersen Bloomberg. Ma on wcielić się w rolę Jimmy’ego, którego osoba może zwiastować coś więcej niż tylko kłopoty!

Od premiery finałowego już sezonu Lucyfera dzieli nas zaledwie kilkanaście dni, a z planu dochodzą kolejne zaskakujące wieści. Całkiem możliwe, że diabeł z Los Angeles zderzy się z… podróżami w czasie! Wiele wskazuje na to, że Jimmy, grany przez syna Jennifer Pfalzgraff, to młody Jimmy Barnes, złoczyńca, którego fani mogą pamiętać z początku pierwszego sezonu. To właśnie on odpowiadał za śmierć przyjaciółki Lucyfera – Delilah. Stoi też za podjęciem przez diabła śledztwa, które ostatecznie związało go z detektyw Chloe.

Na zdjęciu powyżej widzimy Andersena siedzącego obok Nancy Barnes, granej przez Emmy Mattingly. Możliwe, że spotkanie z młodym Jimmym będzie jednym z ciekawszych wątków nowego sezonu.

Patrzyłam na ludzi zupełnie na wylot. Widziałam żebra, jelita, nawet całe gałki oczne. Tylko serce trafiało się jakoś rzadko...
0
Would love your thoughts, please comment.x