Odkupienie… – recenzja komiksu “Redwin z Bractwa Kuźni”

Świat Akwilonu zaskakuje mnie coraz bardziej swoim klimatem, mitycznością, a także dobrze napisanymi bohaterami. Co w tej serii jest takie niezwykłe? 

Wydawnictwo Egmont postanowiło wydać w Polsce Krasnoludy, które zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Pierwsza część zeszytu skupia się na historii Redwina. Jego ojciec jest utalentowanym kowalem, który zrezygnował z wykuwania jakiejkolwiek broni. Zamiast tego oddał się wytwarzaniu innych narzędzi, przynoszących jego zdaniem więcej dobra.

Jego syn, nie jest w stanie pogodzić się z faktem, że rodzic wybrał inną ścieżkę. Odwraca się od niego, wybierając drogę ambicji, ciemności i samotności. Wewnętrzny ogień doprowadza go niemal do wymarzonego celu, ale jakim kosztem? Prawie stracił wszystkie bliskie mu osoby. 

Opowieść o krasnoludach jest dziełem Pierrego-Denisa Gouxa, Nicolasa Jarry’ego, znanego z Les Contes de Broceliande, a w Polsce ze Zmierzchu Bogów – historii o germańskich bóstwach i herosach. 

Autorzy przygotowali dla czytelnika sporą dawkę akcji oraz odkrywania potężnych run i kultury krasnoludów – tego ostatniego jest sporo. Przez cały czas Redwin zmaga się z próbą dopasowana się do własnej kultury. Szczególnie ciąży mu brzemię wybranej dla niego przez ojca ścieżki. W przeciwieństwie do komiksu Kryształ Niebieskich Elfów — Redwin z Bractwa Kuźni czyta się o wiele lepiej. Jest mniej zawiłych wątków, a fabuła wydaje się dość prosta. 

Cała historia jest utrzymywana w zimnej, brutalnej estetyce. Wiele czasu zostało poświęconego walce głównego bohatera o tytuł Pana Run. Niekiedy dochodziło do sporej rzezi, w walce o to miano. Sceny zawierały sporą ilość krwi, co nadawało całości mroczny ton.

Świat Akwilonu to wspaniały świat fantasy i z pewnością będę śledził jego dalsze losy. Komiks Redwin z Bractwa Kuźni zaskoczył mnie nie tylko dobrze napisaną i poprowadzoną fabułą, ale również kolorystyką. Ciemnobrązowa paleta kolorów, która została użyta, doskonale oddaje atmosferę kuźni i dodaje głębi historii. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. 

Dziękuje Wydawnictwu Egmont za egzemplarz do recenzji. 

Jestem miłośnikiem fantastyki oraz świata Pokemonów i uniwersum Marvela. W wolnych chwilach lubię oglądać mało znane produkcje, o których nikt nie słyszał.
0
Would love your thoughts, please comment.x