Recenzja tomiku „Między palcami a ciszą kolory jej duszy się kołyszą”

Między palcami a ciszą kolory jej duszy się kołyszą to zbiór poezji uwieńczony obrazami. Wiersze są autorstwa Anny Lisowiec, a prace namalowała córka Anny Sikorskiej – Aleksandry Anny Sikorskiej. 

Dziewczynka jest chora na autyzm i to właśnie swoją sztuką komunikuje się ze światem. Ktoś stwierdzi, że to bohomazy. Nic bardziej mylnego. Niektóre z dzieł zostały stworzone na przestrzeni kilku tygodni, a nawet miesięcy. Pani Lisowiec napisała swoje wiersze na podstawie prac Oli. Treść jest przystępna dla każdego, niezależnie od wieku. Niektóre połączenia naprawdę mnie wzruszyły, a interpretacje zaskoczyły.  

Jestem pewna, że to nie był jedyny raz, kiedy sięgnęłam po ten tomik. Zapewne będzie z nim tak jak ze sztuką, z każdą próbą interpretacji, znajdziemy coś nowego. Jeśli chodzi o obrazy, to w tym przypadku bardzo ułatwia wydanie w formacie A4.

Otrzymałam tę książkę dzięki Pani Ani Sikorskiej, za co niezmiernie jestem wdzięczna.

Miłośniczka filmów i książek romantycznych. W wolnych chwilach zajmuję się muzyką i sztuką szeroko pojętą. Od pewnego czasu w Internecie można mnie spotkać pod pseudonimem Nudati.
0
Would love your thoughts, please comment.x