Lilo & Stitch to popularna oraz uwielbiana przez wielu, bajka Disneya. Kolejna już, która prawdopodobnie doczeka się swojej wersji w live-action.

Co mają do powiedzenia producenci i kogo należ się spodziewać w rolach głównych?

Czy w ogóle można porównywać ponadczasową animację z filmem na żywo?

Billy Magnussen, który wcieli się w postać Pleakleya wypowiedział się na ten temat:

Nie sądzę, że można porównywać do siebie te dwa odłamy sztuki.

Dodał również:

Uwielbiałem pracę z innymi, przy tym filmie. Rideback był producentem, który kręcił ten film, a ja z nimi kręciłem „Aladyna”. Powtórzę: jest to opowieść o więzi i dziecku próbującym znaleźć przyjaciela, a jedyne, co możesz zrobić, to podejść z miłością do takiego projektu. Jestem wdzięczny i zaszczycony, że mogę być jego częścią.

Kogo spotkamy w filmie live-action?

Na ekranach ujrzymy:

Mai Kealoha jako Lilo, Billy’ego Magnussena jako Pleakley i Chrisa Sandersa, który ma powrócić jako głos Sticha. Oprócz Kealohy i Sandersa w Lilo & Stitch wystąpią Sydney Elizebeth Agudong jako Nani, Zach Galifianakis jako Jumba i Courtney B. Vance jako Cobra Bubbles.

Krążą pogłoski, że aktorka głosowa Nani, Tia Carrere, powróci jako nowa bohaterka, Pani Kekoa, podobnie jak Amy Hill, która również wcieli się w nową postać o imieniu Tūtū. Do obsady dołączył także Kaipot Dudoit w roli Davida Kawena. 

Film wyreżyseruje Dean Fleischer Camp.

Prace nad filmem trwają już kilka lat i oczekuje się, że jego premiera będzie miała miejsce w serwisie streamingowym Disney+. Scenariusz napisał Chris Kekaniokalani Bright. Producentami projektu będą Dan Lin i Jonathan Eirich, a producentem wykonawczym będzie Ryan Halprin.