Aktorka, która w najnowszym serialu od Marvela wciela się w Titanię, opowiada o tym, jak musiała zmienić swój akcent do roli.

Titania od początku była brana pod uwagę jako główny złoczyńca serialu. Kobieta gra influencerkę, która oskarżyła Jennifer Walters o używanie jej znaku towarowego, czyli She-Hulk. Produkuje ona kosmetyki pod taką samą nazwą.

W rozmowie z TV Insider Jameela Jamil wyjaśniła decyzje związane z jej akcentem w serialu. Według niej odpowiednia wymowa pomogła w ożywaniu postaci i lepszym zagraniu typowej influencerki.

Chcieliśmy, aby w swoim wyglądzie i przedstawieniu była dość kreskówkowa. A w She-Hulk jest wiele genialnej parodii i satyry, absolutnie najgorszego rodzaju influencera. To, co niektórzy influencerzy wystawiają na świat, jest naprawdę złe, a kłamstwa, które opowiadają, wpływają na to jak ludzie się czują. Wydawało się więc, że influencer gra superzłoczyńcę.

Premiera każdego odcinka Mecenas She-Hulk dostępna jest co tydzień w czwartek na platformie streamingowej Disney+.