Prezes Marvel Studios wypowiedział się na temat, dlaczego nie zdecydowali się na zastąpienie Czarnej Pantery innym aktorem.

Fani byli zdruzgotani kiedy dowiedzieli się, że aktor, który w Kinowym Uniwersum Marvela wciela się w Czarną Panterę, zmarł na raka. Ukrywał on chorobę aż do samego końca. Niewiele osób o tym wiedziało.

W wywiadzie dla Empire, prezes studia Marvel wyjaśnił, dlaczego studio nie zrobiło ponownego castingu do tej roli:

Czuliśmy, że to za wcześnie na recast postaci. Stan Lee zawsze mówił, że Marvel przedstawia świat za twoim oknem. Rozmawialiśmy o tym, jak niezwykłe i fantastyczne są postacie i ich historie, to co robimy jest możliwe do zrobienia i posiada element ludzki. Świat wciąż przeżywa utratę Chadwicka. Ryan ułożył to w historię.

Układając fabułę filmu ustalili, co to będzie oznaczać i jak złożyć hołd Bosemanowi:

Rozmowy dotyczyły wyłącznie tego, >>co robimy dalej?<< oraz jak złożyć hołd Chadwickowi – to, co zrobił, aby pomóc Wakandzie i Czarnej Panterze stać się tymi niesamowitymi, aspiracyjnymi, kultowymi ideami – jak to kontynuować? O to właśnie nam chodziło.

Premiera Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu już 11 listopada 2022 roku. Wakanda będzie zmagała się z wojną z Altantydą, której przewodzi znany z komiksów Namor.