Kontynuacja „Na noże” z coraz większymi oczekiwaniami. I to nie tylko ze strony fanów.

Projekt, w który Netflix zainwestował naprawdę potężne pieniądze, po pierwszych pokazach prasowych otrzymuje bardzo wysokie oceny. Czy to wystarczy do naprawienia wizerunku platformy?

Najpierw wprowadzenie opłaty za dzielenie konta, a następnie zamieszanie wokół odejścia Henry’ego Cavilla z Wiedźmina. Mówiąc wprost, Netflix od pewnego czasu boryka się z problemami wizerunkowymi i utratą widzów. Naprawić ma to nadchodząca produkcja, której obecny tytuł brzmi Glass Onion: Film z serii „Na noże”. Platforma zainwestowała w niego 450 miliardów dolarów i ponownie postarała się o imponującą obsadę, na czele której znów stoi Daniel Craig. Pierwsza część tej komedii kryminalnej okazała się niekwestionowanym hitem. Druga część ma być dostępna już 23 grudnia obecnego roku. Oznacza to, że spotka się ona z drugą częścią Avatara, która będzie udostępniona widzom tydzień wcześniej. Jeżeli projekt amerykańskiego streamera odniesie większy sukces, niż Legenda Wody, może okazać się to podstawą do zmiany sposobu dystrybucji filmów.

Patrzyłam na ludzi zupełnie na wylot. Widziałam żebra, jelita, nawet całe gałki oczne. Tylko serce trafiało się jakoś rzadko...
0
Would love your thoughts, please comment.x