Mroźna czy gorąca relacja? – recenzja książki „Ice Queen”

Serial Spinning Out był jednym z moich ulubionych. Zawierał większość rzeczy, które były dla mnie ważne, w szczególności uczucie miłości i łyżwy. 

Pewnego razu zobaczyłam w zapowiedziach książkę, która od razu przypomniała mi o tej produkcji – Ice Queen

Lektura przedstawia losy Hailey Queen (bardzo kojarzy mi się z Harley Quinn), która jest bardzo zdolną łyżwiarką. Uwielbia być na lodowisku, to jedno z miejsc, gdzie czuje się najpewniej. Niestety pewnego dnia jej partner ulega wypadkowi i dziewczyna musi pilnie znaleźć za niego zastępstwo. Postanawia poprosić o to Tylera Jacksona. Kiedyś razem trenowali, a nawet… łączyło ich coś więcej.

W książce mamy dwoje narratorów: Hailey i Tyler. Śledzimy więc wydarzenia z różnych perspektyw, co może być ciekawym urozmaiceniem powieści.

Całość była naprawdę bardzo przyjemna. Czytało się szybko i lekko. Spędziłam miło czas, a czasami ta pozycja wywołała u mnie śmiech.

Jest jednak jedna rzecz, która mnie zezłościła. To zakończenie. Jak można skończyć książkę w takim momencie? To powinno być niedopuszczalne i surowo karane! Jak czytelnik ma przeżyć ten czas oczekiwania na kolejną część (o ile zostanie wydana)?

Moim ogromnym zdziwieniem, kiedy dotarłam na koniec książki, było to, że autorka jest Polką! Od 2019 roku pisze pod pseudonimem Riva Scott. Szczerze? Dla mnie to nawet lepiej. Bardzo rzadko sięgam po powieści rodzimych twórców. Nie przepadam szczególnie za polskimi imionami. Tutaj jednak nic z tego nie było, więc jak najbardziej byłam zadowolona.

Uwielbiam wewnętrzną część okładki, jest przepiękna! Rozmaite płatki śniegu umieszczone na pięknym błękicie. To jest to!

Dodatkowo do książki dostałam zakładkę w tematyce lektury, co dopełniło całkowicie moją przygodę z tą pozycją.

Mogę szczerze polecić Ice Queen zarówno fanom zimowego szaleństwa, jakim jest łyżwiarstwo i inne sporty zimowe, jak i romantykom! 

 

Miłośniczka kotów, książek i dobrej herbaty! Najbardziej preferuję fantastykę i romanse, ale innymi gatunkami nie pogardzę. Dodatkowo w moim sercu gości jeszcze teatr i taniec.
0
Would love your thoughts, please comment.x