Warszawskie Targi Fantastyki to impreza przyciągająca rzesze fanów literatury, gier planszowych czy ludzi zakręconych na punkcie fantastyki. Jeśli kiedykolwiek się zastanawiałeś, na jaką imprezę warto się wybrać do Warszawy, to już wiesz!
Targi odbyły się 16 i 17 września w hali EXPO XXI w Warszawie. Taka impreza to świetna okazja, by poznać nowe osoby, spotkać ulubionego pisarza, a nawet zdobyć od niego autograf. Jak wygląda jednak przygotowanie takiego wydarzenia od kuchni? Na pewno nie jest to łatwe, ale jaka następuje później satysfakcja, gdy po tym wszystkim dostaje się od uczestników pozytywny feedback. Targi są planowane z dużym wyprzedzeniem. Dodatkowo dzień przed nimi, w piątek, organizatorzy i helperzy robią wszystko, by impreza doszła do skutku. Współpracują i robią wszystko, by uczestnicy jak i wystawcy czuli się fantastycznie. Helperzy zawsze służą pomocą, więc nie bójcie się ich pytać. W tej edycji targi jeszcze bardziej otworzyły się na potrzeby uczestników, bo wejściówki można było odebrać już dzień wcześniej. Dzięki temu kolejka w sobotę została skutecznie zmniejszona. Sama w sobie również przesuwała się płynnie, bo startowała już od godziny ósmej.
Jakbyście kiedykolwiek chcieli brać udział w targach od strony technicznej, to w kolejnej edycji możecie zgłosić się do roli helpera. Ich zadaniem jest zadbanie o to, aby było bezpiecznie, stoiska zostały dobrze oznaczone, a towar trafił na halę. Wystawcy także mogą prosić ich o pomoc w przeniesieniu rzeczy przed czy po imprezie. Bez helperów nie powstałaby także scena, na której aktorzy jak i pisarze udzielali wywiadów.
Na Targach Fantastyki można było zobaczyć wielu wystawców, którzy wykonują kawał dobrej roboty i tworzą arcydzieła. Zaczynając od cudownych grafik, smoków z drukarki 3D, uszytych maskotek po przepiękną ręcznie projektowaną i wykonaną biżuterię. Po zwiedzaniu można wpaść na ściankę foto i do fotobudki, po bezcenne pamiątki. A na koniec zjeść coś dobrego w foodtruckach.
W tym miejscu muszę bardzo podziękować Magdzie Nawrockiej, która była helperem na WTF. Podzieliła się ze mną cennymi informacji o przygotowaniach imprezy.
Chwile spędzone na targach zostają na zawsze w sercu. I polecam wszystkim przeżyć to samemu.
Nie zapomnijcie zapoznać się już wkrótce z edycją zimową!
Odpowiedz