Gdy tylko odpalicie platformę Netflix, ujrzycie masę polecanych filmów. Tak naprawdę niewiele z nich przywoła jesienną, chłodną i dziwnie kojącą atmosferę, która może kojarzyć się z najlepszymi horrorami. Przede wszystkim z Halloween, które jest już jutro!
Z pewnością znajdziecie ją w Obcym, jednym z najbardziej przełomowych horrorów science fiction. Jest to prosty slasher, który zastępuje zwykłe, nudne i senne podmiejskie miasto niebanalnym statkiem kosmicznym, a ludzkiego wroga tytułową istotą pozaziemską. Zwykła prostota dodaje tu niesamowitego uroku. Złowieszcza i namacalna atmosfera, sprawi, że powrócicie do tego filmu jeszcze nie raz!
Książę ciemności oraz Coś – dwa kolejne niezłe horrory z lat 80., wyreżyserowane przez Johna Carpentera.
Jest to nieziemski horror z 1987 roku. Opowiada losy grupy studentów z Los Angeles, których zadaniem jest zbadanie cylindra z płynem, zawierającym esencję Szatana.
Coś – powstał w 1982, ukazuje zespól badaczy z Antarktydy, który staje przed nieznaną formą życia – z angielskiego Thing – ze zdolnością do bezbłędnego naśladowania każdej formy życia, którą uda jej się zabić. Niesamowicie unikalna zdolność istoty pozaziemskiej jest kluczem do potęgi i napięcia filmu. Natomiast sama paranoja i niepokój stają się niemal taką samą przeszkodą jak pozaziemski stwór.
Komentarzy