Producent filmu odniósł się do sceny po napisach w najnowszej superprodukcji od studia Marvel.

Mamy okazję zobaczyć tam radę Kangów. Na jej czele stoją takie warianty złoczyńcy jak: Immortus, Rama-tur i Scarlet Centurion. Dowiedzieli się  o śmierci tego, którego wygnali do wymiaru kwantowego. Zaczynają obawiać się superbohaterów z Ziemi 616, którzy coraz bardziej lepiej rozumieją pojęcie multiwersum. Nasunęło się pytanie, skąd w sumie wiedzieli o zabiciu jednej ze swoich wersji?

Na to pytanie odpowiedział jeden z producentów filmu. Stephen Broussard dołączył do podcastu D23: Inside Disney, gdzie został zapytany wprost, skąd rada Kangów wiedziała o tym, że jeden z ich wariantów nie żyje. Odpowiedź jest dosyć prosta: technologia.

To bardzo interesujące pytanie. Myślę, że z kontekstu samego filmu wynika, że ​​mają zaawansowaną technologię, prawda? Wszyscy pochodzą z odległej przyszłości i to jest częściowo to, co sprawia, że ​​Kang jest tak przerażający. Myślę więc, że w jakiś sposób obserwują się nawzajem, co odsyła nas do tego, co powiedział nam Ten, który pozostał w ostatnim odcinku pierwszego sezonu Lokiego. Między Kangami dochodzi do rywalizacji. Panuje wśród nich poczucie wrogości, które zaczynamy rozumieć.

Istnieje prawdopodobieństwo, że w Avengers: The Kang Dynasty otrzymany trochę retrospekcji z wydarzeń sprzed Kwantomanii. Fani liczą na głębszą analizę wątku kłótni pomiędzy Kangiem Zdobywcą, który został wygnany a pozostałymi członkami rady. Premiera piątej odsłony Avengers datowana jest na 2 maja 2025 roku.