Początek lutego 2014 na zawsze pozostanie w pamięci Ukraińców jako rok wybuchu wojny na wschodzie Ukrainy. Czy po dziewięciu latach od tego wydarzenia książka wciąż jest aktualna?
Za plecami to lektura przypominająca częściowo pamiętnik, ponieważ opowiada historię głównej bohaterki (Marty), która próbuje się odnaleźć w trudnym dla mieszkańców Kijowa czasie.
Chłopak Marty, bez wcześniejszego poinformowania jej, postanowił wziąć udział jako ochotnik w wojnie na wschodzie kraju. Z dnia na dzień kobieta musiała zaadaptować się do nowej roli – partnerki żołnierza. Bohaterka przez cały czas ma nadzieję, że jej partner wróci, a ona nie podzieli losu swojej prababci, która, podobnie jak ona, czekała, aż ukochany przybędzie do domu.
Życie zmienia się o 180 stopni. Ciężko jest jej kontynuować dotychczasowe zajęcia, takie jak malowanie ust, robienie zakupów w drogerii czy publikowanie zdjęć z wakacji, gdyż wszystko nagle staje się drugorzędne, a nawet trzeciorzędne w obliczu obawy przed utratą miłości.
Przyznam szczerze, że czytanie tej powieści było dla mnie trudne, ponieważ mało kto wyobrażał sobie kolejny konflikt militarny w Europie po dwóch wojnach światowych. Wówczas zginęło zbyt dużo ludzi, a świat poszedł do przodu w kierunku rozwiązywania konfliktów w sposób dyplomatyczny. Dlatego Za plecami to niełatwa powieść, która nie każdemu przypadnie do gustu.
Autorce Haśce Szyjan należą się ogromne gratulacje za zbudowanie wielowymiarowej opowieści o cierpieniu, tęsknocie i bezpieczeństwie. Jej punkt widzenia i przemyślenia towarzyszą czytelnikowi przez cały czas. Uważam, że jest to udany zabieg, ponieważ powieść wydaje się być bardzo realistyczna, dzięki czemu łatwo wczuć się w emocje bohaterki.
Pod tytułem Za plecami kryje się trudna publikacja. Podchodziłem do niej kilka razy. Momentami zastanawiałem się nad tym, co właściwie czytam. Jednak publikacja Haśki Szyjana wnikliwie ukazuje czytelnikom świat wojny i tęsknoty za znaczeniem życia. Porusza dogłębne tematy, które czasami wydają się być absurdalne.
Dziękuję Wydawnictwu Czarnemu za egzemplarz do recenzji.
Odpowiedz